Jej zdaniem wydatki konsumentów są mocne i podwyżka stóp procentowych nie zachwieje tego trendu. Odnosząc się do rynku pracy zwróciła uwagę na wzrost presji płacowej.
Naszym zdaniem: Słowa Yellen są wystarczające do tego, aby uznać, że FED nie zrezygnuje z podwyżki stóp w grudniu. Nie przybliżają nas jednak do odpowiedzi na pytanie, jak zachowa się FED w 2016 r. Wcześniej część członków FED o nastawieniu bardziej „centrowo-gołębim", jak Charles Evans, czy John Williams dawała do zrozumienia, że ścieżka podwyżek powinna być wyważona. To sprawia, że znów wiele będzie zależeć od danych makro, a także zachowania się innych banków centralnych, czyli sytuacji globalnej.
Na obecną chwilę można podtrzymać scenariusz w którym komunikat FED po podwyżce stóp procentowych 16 grudnia jest bardziej ostrożny, chociaż w kwestii oczekiwań członków FED, co do skali podwyżek (tzw. wykres dot-chart) raczej możemy zobaczyć nieco bardziej „jastrzębie" podejście. Niemniej to może dać pretekst do głębszej korekty notowań dolara na kilka dni przed Bożym Narodzeniem.
Nie oznacza to jednak, że takowa sytuacja nie pojawi się wcześniej. Dzisiaj wpływ na koszyk BOSSA USD będzie mieć sytuacja na EUR/USD, czyli sygnały z ECB, a jutro decyzja OPEC, która przełoży się na zachowanie walut surowcowych, czyli głównie CAD i NOK.
W kalendarzu danych z USA dzisiaj mamy kolejne wystąpienie Janet Yellen – tym razem przed Połączoną Komisją Gospodarczą Kongresu o godz. 16:00. Zeznania szefowej FED nt. sytuacji gospodarczej i perspektyw polityki monetarnej nie powinny jednak zaskoczyć. Tym samym istotniejsze będą publikacje indeksu ISM dla usług o godz. 16:00 (zwłaszcza, że mieliśmy słaby ISM dla przemysłu), gdzie rynek będzie też patrzył na subwskaźnik zatrudnienia, oraz jutrzejsze szacunki Departamentu Pracy.