Rośnie prawdopodobieństwo interwencji na rynku jena

Publikacja: 11.02.2016 12:08

Wykres miesięczny USD/JPY

Wykres miesięczny USD/JPY

Foto: DM BOŚ

Japonia: Kolejny dzień silnego umocnienia jena. Rynek spekuluje nt. możliwej interwencji (nie tylko werbalnej) ze strony tamtejszych decydentów (resortu finansów i Banku Japonii). Na razie ich aktywność nie jest duża i ogranicza się do stwierdzeń nt. dużej zmienności rynku powodowanego spekulacyjnymi ruchami. Dzisiaj w Japonii jest święto, więc teoretycznie większej aktywności można spodziewać się dopiero jutro?

Naszym zdaniem:

Jeszcze wczoraj po południu wydawało się, że szefowa FED zdołała korzystnie wpłynąć na nastroje. Wymowa jej wystąpienia nie była na tyle „gołębia", jak można byłoby się tego obawiać – Yellen dała do zrozumienia, że scenariusz podwyżek stóp procentowych pozostaje aktualny, chociaż skala zacieśnienia może być mniejsza – o ile, to będzie zależeć od publikacji kolejnych danych z gospodarki. Jednocześnie przyznała też, że sytuacja się pogorszyła, a zewnętrzne ryzyka wzrosły, chociaż brakuje mocnych przesłanek, aby uznać problemy Chin za duży problem. Wczoraj po południu pisaliśmy, że Yellen próbowała kupić wczoraj cenny czas, niezbędny do lepszego zdiagnozowania sytuacji. Wydarzenia z wieczora i dzisiejszego ranka pokazują, że to się jednak nie udało. Rynki zaczynają zdawać sobie sprawę z tego, że sytuacja może dalej się pogarszać, a dodatkowo banki centralne przestają kontrolować sytuację (ultra-luźna polityka przestaje zdawać egzamin, jeżeli spojrzymy na problemy sektora bankowego). Wprawdzie nie dotyczy to FED, ale to właśnie banki najbardziej kładą się ostatnio cieniem na globalnych nastrojach.

Na zamieszaniu na globalnych giełdach najbardziej zyskują tzw. safe haven, czyli jen, złoto, a ostatnio powraca też szwajcarski frank. Z kolei niejasne perspektywy dotyczące dalszego zacieśnienia polityki monetarnej w USA, wpływają negatywnie na dolara. Odzwierciedleniem całej tej sytuacji są dynamiczne spadki USD/JPY, który od wczorajszego popołudnia zniżkował o 400 punktów!

W efekcie wyraźnie realizuje się widoczna zwłaszcza w miesięcznym układzie formacja RGR, która w zależności od przyjętego sposobu liczenia, może dać ruch w okolice 109, lub nawet 105. W tym ostatnim przypadku zbiegłoby się to z dawnym szczytem ze stycznia 2014 r. przy 105,43.

Wykres miesięczny USD/JPY

Trudno jednak zakładać kontynuacji tak dynamicznego ruchu. Wydaje się, że potencjalne działania ze strony decydentów (przynajmniej werbalne) są konieczne. Zbliżający się weekend może też sprzyjać spekulacjom o możliwej skoordynowanej akcji. Zwłaszcza, że dzisiaj po trzydniowej przerwie otworzył się handel w Hongkongu i od razu na dużych minusach. Bez dodatkowych działań, źle to wróży dla otwarcia się chińskich parkietów w poniedziałek. Z kolei silna wyprzedaż w Chinach, mogłaby prowokować dalsze nerwowe działania na pozostałych rynkach. Ktoś musi przerwać tą pętlę...

Wykres dzienny USD/JPY

Dzisiaj o godz. 16:00 mamy drugie wystąpienie szefowej FED w Kongresie. Tym razem przed Komisją Bankową Senatu. Pytanie, czy tym razem Yellen zaprezentuje się lepiej podczas sesji pytań (wczoraj wypadła nie do końca przekonywująco).

Sporządził:

Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?