Styczniowa inflacja konsumencka w Niemczech wyniosła 0,4 proc. w ujęciu rocznym i była zgodna z prognozą. Bardziej istotne dane podał przed południem Eurostat. Inflacja HICP w strefie euro wyniosła 0,3 proc. r./r. w styczniu. Odczyt był gorszy od oczekiwań, które prognozowały inflację na poziomie 0,4 proc. Słabszy odczyt jednak nie wpłynął wyraźnie na zachowanie inwestorów i kurs eurodolara podlegał minimalnym wahaniom, oscylując nad psychologicznym poziomem 1,10. Publikacja słabszych danych może się przyczynić do zwiększenia presji na EBC w kontekście zwiększenia programu luzowania ilościowego.

W czwartek poznaliśmy też dane z rynku amerykańskiego dotyczące nowo zarejestrowanych bezrobotnych. Ich liczba wzrosła o 10 tys., do 272 tys. Kolejne odczyty z USA dotyczyły zamówień na dobra trwałego użytku. Dane okazały się lepsze od oczekiwań.

Trwający od początku miesiąca mocny spadek rentowności papierów skarbowych został zahamowany. Po godz. 15.00 rentowność niemieckich bundów rosła o 4,49 proc., do 0,163 proc. Rentowność amerykańskich obligacji zniżkowała o 0,98 proc., do 1,735 proc.

Na polskim rynku rentowność dziesięcioletnich papierów dłużnych wzrosła o 2 pkt baz., do poziomu 2,915 proc.