PLN nadal mocny na tle CEE, inwestorzy patrzą na G20

Piątkowy, poranny handel na rynku walutowym nie przynosi większych zmian na wycenie złotego wobec zagranicznych dewiz.

Publikacja: 26.02.2016 08:35

Konrad Ryczko

Konrad Ryczko

Foto: DM BOŚ

Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3576 PLN za euro, 3,9449 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9895 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,5066 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności krajowego długu wynoszą 2,915% w przypadku papierów 10-letnich.

Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku walutowym przyniosło ostatecznie umocnienie złotego, pomimo nerwowego początku obrotu. Wydaje się, iż w dalszym ciągu kluczowym czynnikiem dla inwestorów pozostają kwotowania ropy naftowej, która warunkuje nastroje na większości aktywów, w tym walutach EM. W dalszym ciągu obserwowaliśmy stosunkowo dobre zachowanie PLN na tle koszyka CEE, co ma uzasadnienie w ostatnich sygnałach z lokalnych banków centralnych. W konsekwencji ponownie para PLN/HUF zanotowała blisko 1,0% wzrosty. Ponadto warto wspomnieć o wczorajszych danych Eurostat dot. inflacji HICP w Unii Europejskiej. Wedle otrzymanych danych deflacja w Polsce wynosi -1,7% (najwięcej w całej Unii), jednak w opinii komentatorów jest to najprawdopodobniej błąd w bazie. W szerszym ujęciu widocznym jest, iż ostatnie sesje na PLN przyniosły nam dynamiczne umocnienie wobec GBP oraz utrzymanie trendu aprecjacyjnego względem EUR. Inwestorzy czekają już na rozpoczynające się posiedzenie G20 w Szanghaju oraz przede wszystkim na marcowe posiedzenie EBC. Działania M. Draghiego, w tym prawdopodobne zwiększenie QE, przełożą się na politykę innych banków centralnych jak CNB czy SNB.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. Szeroki kalendarz danych przyniesie m.in. rewizję PKB za IV kw. i dane dot. wydatków/dochodów w USA. Ponadto otrzymamy wskazanie dot. inflacji HICP w Niemczech.

Z rynkowego punktu widzenia udana sesja w USA oraz Azji powoduje, iż początek handlu w Europie również powinien przebiegać w lepszych nastrojach. Tradycyjnie jednak dużo zależeć będzie od kwotowań ropy naftowej, gdzie wycena kontraktów na WTI oscyluje blisko oporu na 34 USD. Z punktu widzenia PLN para GBP/PLN zbliżyła się do wsparcia na 5,50 PLN, co przynajmniej z technicznego punktu widzenia powinno ograniczyć dalsze spadki. EUR/PLN kontynuuje spadek w ramach lokalnego trendu spadkowego, podczas gdy USD/PLN po nieudanym wybiciu powrócił do okolic 3,94 PLN.

Konrad Ryczko

Reklama
Reklama

Analityk Makler Papierów Wartościowych

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Okiem eksperta
Wszyscy czekają na FOMC
Okiem eksperta
Najważniejsza jest zdolność kredytowa
Okiem eksperta
Na tapet wróciła geopolityka
Okiem eksperta
Czy srebro dogoni złoto?
Okiem eksperta
Czas na obniżkę stóp procentowych w USA?
Okiem eksperta
Negatywna perspektywa i jej konsekwencje
Reklama
Reklama