Chiny zmniejszają globalne ryzyko

Publikacja: 15.04.2016 12:51

Wykres dzienny NZD/USD

Wykres dzienny NZD/USD

Foto: DM BOŚ

Kluczowe informacje z rynków:

Chiny: Ludowy Bank Chin ustalił średni kurs USD/CNY na poziomie 6,4908 wobec 6,4891 wczoraj. Opublikowane zostały też kluczowe dane makro. Dynamika PKB w I kwartale spowolniła do 6,7 proc. r/r z 6,8 proc. r/r (zgodnie z szacunkami, choć jest to najniższy poziom od 7 lat), ale już dane nt. marcowej dynamiki produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej, czy też inwestycji w aglomeracjach były lepsze od prognoz. Dynamika produkcji przyspieszyła do 6,8 proc. r/r z 5,4 proc. r/r (oczekiwano 5,9 proc. r/r), co jest najwyższym poziomem od 9 miesięcy. Z kolei sprzedaż detaliczna wzrosła o 10,5 proc. z r/r z 10,2 proc. r/r (oczek. 10,4 proc. r/r), a inwestycje w aglomeracjach rosły w tempie 10,7 proc. r/r (wcześniej 10,2 proc. r/r, szacunki 10,3 proc. r/r). Zastępca szefa PBOC (Yi Gang) powtórzył, że oczekuje wzrostu PKB w tym roku w przedziale 6,5-7,0 proc., a w kwestii kursu juana zaznaczył, że bank centralny prowadzi w tym względzie wyważoną politykę.

Japonia: Minister finansów Aso stwierdził, że niezależnie od tego, że kraje G-20 są dość wyczulone na kwestie dewaluacji kursu waluty, to japońskie władze nie zawahają się przeprowadzić interwencji na rynkach finansowych, jeżeli te staną się „nieuporządkowane". W rozmowie z amerykańskim Sekretarzem Skarbu Jackiem Lew przyznał, że Japonia jest bardzo zaniepokojona ostatnim silnym wzrostem kursu jena. Z kolei szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego przyznała, że interwencja na rynku jena byłaby możliwa w sytuacji uniknięcia szkodliwej zmienności rynków finansowych. Były minister finansów Ito stwierdził, że Bank Japonii powinien na kwietniowym posiedzeniu (27-28 kwietnia) zwiększyć skalę programu QQE o 20 bln JPY do 100 bln JPY rocznie (w tym nasilić zakupy ETF-ów) i obniżyć stopę procentową do -0,3 proc.

Australia: Bank centralny opublikował tzw. półroczny raport nt. stabilności finansowej, z którego wynika, że sektor jest w dobrej kondycji mimo pewnych ryzyk związanych z ekspozycją na rynek mleka i nieruchomości w Nowej Zelandii. Agencja ratingowa Fitch opublikowała ankietę dotyczącą nastrojów wśród inwestorów – utrzymują się obawy, co do warunków kredytowych, a także sytuacji na lokalnym rynku nieruchomości, oraz w Chinach.

Eurostrefa: Szef Eurogrupy Dijsselbloem przyznał, że nie oczekuje przełomu podczas rewizji programu greckich reform na spotkaniu w Waszyngtonie (z MFW). Poinformował, że temat Grecji będzie omawiany na najbliższym spotkaniu Eurogrupy. Z kolei unijny komisarz Dombrovskis dał do zrozumienia, że prace w kwestii pakietu greckich reform cały czas trwają.

Naszym zdaniem:

Dzisiejsze dane z Chin dają nadzieję na chwilowe (na kilka(naście) miesięcy?) zażegnanie ryzyk związanych z tamtejszą gospodarką, o ile kwietniowe dane potwierdzą wyraźne ożywienie, jakie pojawiło się w marcu. Warto jednak zwrócić uwagę na wypowiedź rzecznika chińskiego biura statystycznego, który wprawdzie optymistycznie wypowiadał się na temat gospodarki, to jednak zaznaczył, że ryzyka nie powinny być niedoszacowane, gdyż prawdopodobieństwo zakładające, że gospodarka będzie układać się w scenariusz litery L pozostaje duże.

Niemniej te dane nieco uspokoiły nastroje. Dobrze radzą sobie dzisiaj waluty Antypodów, chociaż w przypadku NZD/USD mamy raczej formowanie szczytu, jeżeli uwzględnimy ostatnie słabsze dane i ryzyko cięcia stóp przez RBNZ w końcu miesiąca. Mocny opór to de facto okolice 0,6920, chociaż były one naruszane.

Wykres dzienny NZD/USD

Cały czas spore emocje budzi rynek jena. Lepsze dane z Chin zmniejszające poziom globalnego ryzyka dały pretekst do osłabienia tej waluty, a wypowiedzi japońskiego ministra finansów (Aso), ale i też szefowej MFW (Lagarde) podkręciły spekulacje nt. ewentualnej, fizycznej interwencji na rynku jena. Wydaje się jednak, że ruch ten jest mało prawdopodobny przy obecnych poziomach USD/JPY, a znaczenie tego typu spekulacji wzrośnie w sytuacji, kiedy doszłoby do naruszenia minimum sprzed kilku dni przy 107,62. Pytanie jednak, czy w kontekście plotek przed zbliżającym się posiedzeniem Banku Japonii 27-28 kwietnia, a także względnej stabilizacji rynków dzięki informacjom z Chin (chociaż te w średnim okresie nadal będą się pozycjonować pod ewentualny Brexit w czerwcu), założenie powrotu do silnego jena jest właściwe. Raczej nie do końca, co może zapowiadać dłuższą konsolidację wokół obecnych poziomów, a nawet próbę naruszenia rejonu 110 na USD/JPY, jeżeli dolar utrzyma swoją pozycję na rynkach.

Wykres dzienny USD/JPY

Dzisiaj dla amerykańskiej waluty istotne będą dane nt. dynamiki produkcji przemysłowej w USA, jakie poznamy o godz. 15:15. Mediana oczekiwań zakłada w marcu niewielki spadek o 0,1 proc. m/m wobec -0,5 proc. m/m w lutym przy wykorzystaniu mocy produkcyjnych na poziomie 75,4 proc. O godz. 14:30 poznamy też regionalny odczyt z sektora przetwórczego w Nowym Jorku, a o godz. 16:00 dane nt. nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan. Niemniej tak jak zaznaczaliśmy w ostatnich wpisach. Słabe dane makro nie muszą grać na niekorzyść dolara, gdyż rynek w zasadzie w pełni wycenia „gołębie" nastawienie FED w tym roku. Z kolei pola do niespodzianek (zwłaszcza ryzyko Brexitu) dają powody do umocnienia się USD.

Na koniec zerknijmy na wykres EUR/USD. Widać, że rynek nie ma zbytnio siły podnieść się po mocnym spadku ze środy. To może sugerować pogłębienie zniżek w stronę 1,1215 i niżej. Silny opór to okolice 1,1315-30.

Wykres dzienny EUR/USD

Sporządził:

Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?