Rosengren dodaje punktów dolarowi

Publikacja: 13.05.2016 12:40

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Foto: DM BOŚ

Kluczowe informacje z rynków:

Chiny: Ludowy Bank Chin ustalił średni kurs USD/CNY na poziomie 6,5246 wobec 6,4959 wczoraj. Rynek czeka na szereg istotnych publikacji za kwiecień, które poznamy w sobotę rano (produkcja przemysłowa – oczek. 6,50 proc. r/r, sprzedaż detaliczna – oczek. 10,5 proc. r/r i inwestycje w aglomeracjach – oczek. 10,9 proc. r/r).

Japonia: Szef Banku Japonii podczas przemówienia dla Research Institute of Japan bronił polityki ujemnych stóp procentowych, ale zaznaczył, że potrzeba czasu aby ocenić jej wpływ na gospodarkę. Dodał jednak, że furtka na kolejne posunięcia pozostaje nadal otwarta, gdyż ryzyka dla gospodarki nadal się utrzymują, a eksport wypada słabo. Z drugiej strony zwrócił on uwagę na większy wzrost płac, poprawę w usługach, a także oczekiwania związane ze wzrostem popytu krajowego.

USA: Eric Rosengren z oddziału FED w Bostonie (ma prawo głosu w FOMC w tym roku) przyznał wczoraj, że Rezerwa Federalna może podnieść stopy procentowe, jeżeli drugi kwartał potwierdzi, że rynek pracy jest blisko swoich pełnych możliwości i pojawią się dowody przyspieszenia dynamiki płac, a inflacja będzie planowo zmierzać w stronę celu. Rosengren wyraził swoje obawy, że oczekiwania, co do utrzymywania się niskich stóp procentowych tworzą niekorzystne środowisko do spekulacji na rynku nieruchomości. Przede wszystkim powtórzył, że rynek jest nazbyt pesymistycznie nastawiony w temacie oczekiwań, co do krzywej stóp procentowych.  Wczoraj głos zabrała też czołowa „jastrząb" w FED, Esther George z Kansas (która głosowała ostatnio za podwyżką stóp) – powtórzyła ona, że poziom stóp procentowych jest zbyt niski, a dyskusja o ewentualnym wprowadzeniu ujemnych stóp (gdyby zaszły nieoczekiwane okoliczności) jest niestosowna. Z kolei Janet Yellen przyznała, że takiej możliwości nie można zupełnie odrzucić w różnych analizowanych scenariuszach, choć ten preferowany zakłada dalsze podwyżki stóp.

Eurostrefa: Wstępny odczyt PKB dla Niemiec za I kwartał wskazał na wzrost o 0,7 proc. k/k i 1,3 proc. r/r (oczekiwano 0,6 proc. k/k i 1,5 proc. r/r). Z kolei liczony dla całej strefy euro wyniósł 0,5 proc. k/k i 1,5 proc. r/r (oczekiwano 0,6 proc. k/k i 1,6 proc. r/r).

Naszym zdaniem:

Opinie Erica Rosengrena z oddziału FED w Bostonie, który w tym roku ma prawo głosu w FOMC, są bardziej śledzone przez rynek, niż innych przedstawicieli FED. Powód? Rosengren jeszcze kilka miesięcy temu reprezentował „gołębie" skrzydło. Jakiś czas temu przesunął się do „centrum", a teraz pomału zmierza w stronę „jastrzębi" – choć w jego wczorajszym wystąpieniu nie znaleźliśmy konkretów, co do terminu możliwej podwyżki. Choć może i słusznie – bo szafowanie terminami, które później się nie sprawdzają, powoduje, że wiarygodność takiego przekazu dla rynku staje się później niższa. Niemniej  Rosengren sprawia, że ta strona rynku, która zaangażowała duże środki na scenariusz dalszego osłabienia dolara, oraz licząca na to, że FED nie będzie się spieszył z podwyżkami stóp, zaczyna czuć się mniej komfortowo.

Niemniej słowa Rosengrena nie wystarczyły do tego, aby koszyk BOSSA USD zdołał złamać kluczową, spadkową linię trendu przy 79,85 pkt.  Niemniej jeżeli tydzień zakończymy przy obecnych poziomach, to szanse na taki ruch w kolejnych dniach będą duże. Przy czym istotniejsze stanie się sforsowanie kwietniowych oporów przy 80,19-80,26 pkt. Dzisiaj w kalendarzu dla USA mamy istotne dane nt. dynamiki sprzedaży detalicznej za kwiecień, które poznamy o godz. 14:30 (oczekiwania 0,7 proc. m/m i 0,5 proc. m/m bez samochodów), a o godz. 16:00 jeszcze odczyt indeksu nastrojów Uniwersytetu Michigan na połowę maja (prognoza 90 pkt.). Pytanie jednak, czy istotniejsze nie będą jutrzejsze dane z Chin – od jakiegoś czasu zwracamy uwagę, że siła dolara może być budowana na tzw. ścianie strachu na rynkach opartej o obawy związane z sytuacją gospodarczą Państwa Środka, a w Europie referendum ws. Brexitu.

Wykres tygodniowy BOSSA USD

W kontekście Chin to dzisiaj najsłabszą walutą w grupie G-10 jest australijski dolar. Rynek obawia się, że ewentualne rozczarowanie jutrzejszymi danymi nasili spekulacje związane z kolejnymi obniżkami stóp ze strony RBA po nieoczekiwanym ruchu na początku maja. Swoje robi też korelacja z rynkiem surowców, który może zachowywać się gorzej nawet ze względu na sam fakt referendum ws. Brexitu – na kilka tygodni przed 23 czerwca będziemy mogli zaobserwować wzrost globalnej awersji do ryzyka?

Układ techniczny na AUD/USD pozostaje wyraźnie spadkowy, co potwierdza łamanie kolejnych istotnych poziomów, bazujących na dawnych szczytach z jesieni ub.r.  Teraz najbliższe ważne wsparcie to okolice 0,7180-0,7200 na bazie linii spadkowej trendu puszczonej po szczytach z jesieni ub.r. W przypadku pojawienia się próby odbicia mocny opór to okolice 0,7381-85 bazujące na szczytach z października i listopada ub.r.

Wykres tygodniowy AUD/USD

Warto też zwrócić uwagę na zachowanie się głównej pary walutowej, czyli EUR/USD. Wstępne PKB za I kwartał wypadły poniżej oczekiwań, co nie daje zbytnio paliwa do ewentualnego odbicia po spadkach widocznych wczoraj i dzisiaj w nocy. Ich efektem jest nowe, lokalne minimum ustanowione dzisiaj rano przy 1,1328. Zejście poniżej wcześniejszego dołka przy 1,1357 potwierdza kształtowanie się impulsu spadkowego rozpoczętego 3 maja b.r. Szerszy kontekst – na wykresie tygodniowym – pokazuje jak ładnie rozwija się scenariusz budowania nowej, mocnej fali spadkowej po tym jak w zasadzie zakończony został już impuls korekcyjny A-B-C rozpoczęty w marcu ub.r. Najbliższe lokalne wsparcie to okolice 1,1315, ale mocniejszy poziom to dopiero dołek z 24 kwietnia przy 1,1216.

Wykres dzienny EUR/USD

Wykres tygodniowy EUR/USD

Sporządził:

Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?
Okiem eksperta
Trump utrzyma wsparcie dla atomu