Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3866 PLN za euro, 3,9436 PLN względem dolara amerykańskiego, 3,9666 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 5,7071 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności krajowego długu wynoszą 3,113% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku PLN przyniosło nam próbę umocnienia złotego, pomimo relatywnie słabych danych z krajowej gospodarki. W pierwszym kwartale wzrost PKB wyniósł 3,0%, czyli tyle ile podawano wcześniej. Możemy jednak założyć, iż byliśmy tutaj świadkami wyhamowania dynamiki (spadek inwestycji), która jednak powróci na właściwe tory w kolejnych wskazaniach (m.in. z uwagi na sytuację gospodarstw domowych i rosnącą konsumpcje). W przypadku inflacji za maj ponownie otrzymaliśmy słabsze wskazanie na poziomie -1% (oczek. -0,9%), co potwierdza utrzymywanie się presji deflacyjnej w Polsce. Mało prawdopodobnym jest aby wskazanie to mogło jednak zmienić stanowisko większości członków RPP (aktualnie wait&see). Dane nie znalazły jednak wyraźnego odbicia w reakcjach rynku, który bardziej skupiał się na sygnałach z szerokiego rynku. PLN zanotował udaną sesję wobec brytyjskiego funta. GBP znalazł się pod presją po tym jak najnowsze sondaże ukazały spadek poparcia dla pozostania w ramach struktur unijnych. W szerszym ujęciu lokalne czynniki, w postaci sporu wokół TK czy oczekiwanej ustawy frankowej, zostały zepchnięte na dalszy plan, a inwestorzy skupiają się na prawdopodobnych scenariuszach dot. FED. Ewentualne podwyższenie stopy procentowej w czerwcu wydaje się być jednak mało prawdopodobne (FedWatch szacuje takie prawdopodobieństwo na 22,5%).
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy wskazanie indeksu PMI dla polskiego przemysłu za maj. Rynek oczekuje lekkiego podbicia wskaźnika do 51,5 pkt. z 51pkt uprzednio. Wskaźniki PMI opublikowane zostaną również dla gospodarek Strefy Euro oraz popołudniu dla USA. Kluczowymi danymi wydają się popołudniowe wskazania z USD, gdzie poza wspomnianym PMI zapoznamy się m.in. z ISM czy z Beżową Księgą FED.
Z rynkowego punktu widzenia wydarzenia wczorajszej sesji nie zmieniają znacząco rynkowego układu wokół PLN. Presją na polską walutę ustąpiła, a kurs przeszedł w stan lokalnej konsolidacji na wykresach. Wyjątek stanowi GBP/PLN, gdzie zejście do okolic 5,7 PLN mogłoby stać się pretekstem do pogłębienia ruchu w kierunku 5,66 PLN.
Konrad Ryczko