Co prawda wysokość podstawowych stop procentowych nie została zmieniona, ale EBC przesunął oczekiwaną datę pierwszej podwyżki stóp poza koniec 2019 roku. Wcześniej jako taką datę podawano lato br. Poza tym prezes Mario Draghi ponownie zapewnił, że EBC zamierza reinwestować kapitał ulokowany w poprzednich latach w aktywach kupowanych w ramach rozpoczętej dokładnie cztery lata temu operacji „ilościowego" luzowania polityki pieniężnej jeszcze długo po tym, jak bank zacznie podnosić stopy procentowe. EBC podjął również decyzję o uruchomieniu trzeciej rundy TLTRO (Targeted Long-Term Refinancing Operations) polegającej na udzieleniu bankom strefy euro dwuletnich tanich pożyczek, które mają ułatwić zrolowanie 720 mld euro pozyskanych w trakcie wcześniejszych TLTRO.
EBC cały czas deklaruje wolę skierowania rocznej dynamiki CPI w strefie euro w pobliże – ale nie powyżej – poziomu 2 proc. W październiku ub.r. ten wskaźnik wzrósł do najwyższego od sześciu lat poziomu 2,3 proc., ale od tamtej pory spadł do poziomu 1,4 proc., co znowu dało bankowi miejsce do luzowania polityki pieniężnej. Obniżone zostały z 1,7 do 1,1 proc. również prognozy wzrostu PKB w 2019 roku w strefie euro (dokładnie 1,1 proc. wyniosła roczna zmiana PKB w strefie euro w IV kw. 2018). Ostatnie zachowanie wskaźników „szerokości" koniunktury gospodarczej w strefie euro (ESI) oraz w krajach OECD (CLI) sugeruje, że końca obecnego spowolnienia gospodarczego w strefie euro nie należy się spodziewać przed okolicami sierpnia br.
Decyzje o dwu poprzednich TLTRO podejmowane były w czerwcu 2014 i marcu 2016. W pierwszym przypadku kurs EUR/USD załamał się od razu i w okresie następnych trzech kwartałów spadł o ponad 20 centów. W drugim przypadku spadek również trwał trzy kwartały (do grudnia 2016), ale rozpoczął się dopiero niecałe dwa miesiące po ogłoszeniu decyzji i miał mniejszą skalę (nieco ponad 11 centów od maja 2016).
Te dwa precedensy podsuwają myśl, że i tym razem osłabienie euro potrwa ok. dziewięciu miesięcy, czyli do końca br., ale jego skala ponownie może być słabsza niż przy poprzednim TLTRO.
W pierwszej reakcji na kroki EBC kurs EUR/USD spadł o 0,7 proc. i dotarł w pobliże listopadowego dołka (1,125). Na razie nie widać specjalnych powodów, by sądzić, że ten poziom wsparcia nie zostanie w najbliższym czasie przełamany.