Grupa Mercator Medical opublikowała raport za zeszły rok. Zakończyła go słabymi wynikami.
- Proces dochodzenia rynku rękawic jednorazowych do nowej równowagi po wielkiej hossie roku 2020 trwa niestety dłużej, niż zakładała większość ekspertów i uczestników rynku. Jednak grupa Mercator Medical jest dobrze przygotowana do przetrwania tego okresu i wykorzystania go na procesy optymalizacyjne, aby wzmocnić potencjał długoterminowego wzrostu – deklaruje prezes Mercatora, Wiesław Żyznowski.
Na koniec 2022 r. grupa miała prawie 422 mln zł gotówki i innych aktywów finansowych (m.in. obligacje skarbowe, obligacje zabezpieczane przez Skarb Państwa, obligacje korporacyjne o wysokim ratingu, listy hipoteczne, certyfikaty inwestycyjne funduszy zamkniętych oraz akcje).
Mercator był gwiazdą covidowej hossy. Duży popyt na rękawice medyczne wywindował wyniki polskiej grupy oraz jej giełdową wycenę. Jednak potem sytuacja na rynku się zmieniła – nadpodaż (m.in. z Azji) i niskie ceny rękawic utrzymują się już od kilku kwartałów. W rezultacie w roku 2022 przychody Mercatora powróciły do poziomu przedpandemicznego, wynosząc 542,5 mln zł (wobec ponad 1,7 mld zł w 2021 r.). Z kolei odpisy bilansowych wartości aktywów produkcyjnych (127,5 mln zł) mocno wpłynęły na wyniki. Mercator podkreśla, że odpisy mają charakter jednorazowy oraz niegotówkowy. Grupa zakończyła 2022 r. głęboką stratą zarówno na poziomie operacyjnym jaki netto.
Pod koniec I kwartału 2023 r. w Mercator Thailand spółka zawiesiła produkcję (w najstarszej i najmniej rentownej fabryce). Wznowienie jej działania jest możliwe i może mieć miejsce w przyszłości.