BM Pekao ocenia, że pozycja gotówkowa firmy jest wystarczająca do końca 2022 r. i jeśli Ryvu nie podpisze umowy parteringowej dla projektów immuno-onkologicznych na wczesnym etapie lub nie otrzyma płatności za kamienie milowe, zarząd będzie musiał rozważyć emisję akcji w drugiej połowie 2022 r.
– Rynek oczywiście spekuluje, czy nie będzie dużej emisji akcji, natomiast naszym zdaniem przy obecnym nastawieniu do spółek biotechnologicznych na giełdzie bardziej prawdopodobne jest podpisanie umowy partneringowej, czyli sprzedaż jednego z projektów – uważa Beata Szparaga-Waśniewska, ekspertka z Ipopemy Securities. Z kolei Krzysztof Radojewski z Noble Securities zwraca uwagę, że Ryvu wskazuje również jako jedną z opcji finansowanie poprzez venture debt.
– Prawdopodobnie finalnie pozyskane finansowanie będzie miksem różnych rozwiązań, w tym emisji akcji. Im więcej spółce uda się pozyskać środków z innych źródeł, tym mniejsza potencjalnie emisja – podsumowuje Radojewski.
Zapytaliśmy spółkę o potencjalną emisję akcji. Paweł Przewięźlikowski, prezes Ryvu, informuje, że budżety projektów spółka skonstruowała w taki sposób, że ma zabezpieczone finansowanie nie tylko w horyzoncie tego roku, ale także w I kwartale 2023 r.
– Realizacja projektów przebiega zgodnie z przyjętymi założeniami, a zespoły pracują zgodnie z harmonogramami prac. Jednocześnie jesteśmy otwarci na negocjacje kolejnych umów partneringowych w zakresie projektów przedklinicznych – zapowiada.