Biotechnologiczna spółka pozytywnie ocenia perspektywy na najbliższe kwartały. Podczas wtorkowej konferencji opowiedziała o pracach nad flagowymi produktami.
– Postępy dotyczą zarówno naszych programów klinicznych, jak i projektów wczesnej fazy – podkreślił Paweł Przewięźlikowski, prezes Ryvu Therapeutics.
W oczekiwaniu na komercjalizację
W 2021 r. Ryvu wypracowało 37,5 mln zł przychodów, z czego ponad 67 proc. stanowiły otrzymane granty (25,2 mln zł), a pozostałą część przychody z tytułu umów partneringowych (11,2 mln zł) i pozostałe (1,1 mln zł). Koszty operacyjne – z wyłączeniem niegotówkowych kosztów programu motywacyjnego – wyniosły 92,4 mln zł. Były to przede wszystkim koszty związane z działalnością badawczo-rozwojową. Na poziomie EBITDA strata (też z wyłączeniem programu motywacyjnego) wyniosła 42,3 mln zł wobec 23,3 mln zł w 2020 r., a strata netto pogłębiła się do 54,5 mln zł z 31,7 mln zł.
Zarząd podkreśla, że zeszłoroczne wyniki wpisują się w założenia strategii. Spółka koncentruje się obecnie na wzroście wartości projektów, planując ich komercjalizację na późniejszych etapach – wtedy mają przynosić znacznie wyższe przychody. Z kolei zaawansowany etap rozwoju projektów związany jest z koniecznością ponoszenia wyższych kosztów prac badawczo-rozwojowych, co teraz jest widoczne w wynikach.