W 2021 r. Ryvu wypracowało 37,5 mln zł przychodów, z czego ponad 67 proc. stanowiły otrzymane granty (25,2 mln zł), a pozostałą część przychody uzyskane z tytułu umów partneringowych (11,2 mln zł) oraz pozostałe (1,1 mln zł). Koszty operacyjne - z wyłączeniem niegotówkowych kosztów programu motywacyjnego - wyniosły 92,4 mln zł. Był to przede wszystkim koszty związane z działalnością badawczo-rozwojową. Na poziomie EBITDA strata (z wyłączeniem programu motywacyjnego) wyniosła 42,3 mln zł wobec 23,3 mln zł w 2020 r. Z kolei strata netto (też z wyłączeniem programu motywacyjnego) zwiększyła się do 54,5 mln zł z 31,7 mln zł w 2020 r.
Zarząd podkreśla, że zeszłoroczne wyniki finansowe wpisują się w założenia strategii Ryvu. Spółka koncentruje się obecnie na wzroście wartości prowadzonych projektów, planując ich komercjalizację na późniejszych etapach rozwoju, w których będą mogły wygenerować znacznie wyższe przychody. Z kolei zaawansowany etap rozwoju projektów związany jest z koniecznością ponoszenia wyższych kosztów prac badawczo-rozwojowych, co znajduje odzwierciedlenie w wynikach. Gotówki spółce nie brakuje. Na 10 marca na kontach miała ponad 68 mln zł środków pieniężnych i ekwiwalentów.
Wyniki za sam IV kwartał 2021 r. analitycy oceniają neutralnie i lekko pozytywnie.
„Postrzegamy je jako nieco wspierające kurs akcji spółki, ponieważ przychody, EBITDA i zysk netto były nieco powyżej konsensusu rynkowego. Ponadto spółce udało się poprawić pozycję bilansową do 88 mln zł (wobec 85 mln zł przed kwartałem). Spółka pobiła nasze szacunki przede wszystkim dzięki wyższym przychodom z dotacji, które wyniosły 7 mln zł (wobec oczekiwanych przez nas 5 mln zł). Płatności za kamienie milowe były zgodne z naszymi oczekiwaniami” – czytamy w opinii BM Pekao.
Na godz. 14 Ryvu zaplanowało webinar, podczas którego przedstawi cele na bieżący rok.