Biomed zaprezentował wyniki finansowe za I kwartał. Medyczna spółka przetrwała trudny okres dzięki zwiększonej sprzedaży leków z innych grup niż BCG. Strategia rozwoju skupia się na opracowaniu nowego produktu, zmiany opakowań i pozyskaniu finansowania w formie dotacji.
– Powołaliśmy specjalną grupę, której celem jest dokładne zbadanie, dlaczego pojawiły się nieprawidłowości przy produkcji leku onkologicznego i szczepionki z rodziny BCG. We wrześniu dostaniemy pełny raport, który wyjaśni, co dokładnie się stało – mówi „Parkietowi" Marcin Piróg, prezes zarządu Biomedu Lublin.
– Sytuacja finansowa jasno pokazuje, że wdrożone przez nas mechanizmy działają bez zarzutu, bo mimo wycofania ze sprzedaży ważnych dla spółki produktów wypracowaliśmy zysk – dodaje Piotr Fic, członek zarządu ds. operacyjnych.
W styczniu spółka powiadomiła prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych o czasowym wstrzymaniu sprzedaży szczepionki przeciwgruźliczej BCG 10. Powodem były nieprawidłowości w procesie jej wytwarzania.
Dobre wyniki firmy są zasługą wysokiej sprzedaży distreptazy. To lek stosowany w przypadku występowania hemoroidów i przewlekłego zapalenia przydatków, a który stanowił największy procent sprzedaży spółki.