Bioceltix. Wrocławski startup myśli o giełdzie

Wrocławski Bioceltix, który rozwija farmaceutyki mające zastosowanie w weterynarii, pozyskał już finansowanie m.in. z programu organizowanego przez Kulczyk Investments i został członkiem Akademii BioMed PFR. Nie wyklucza sięgnięcia w przyszłości po środki z giełdy.

Publikacja: 28.06.2019 05:07

Łukasz Bzdzion, prezes Bioceltix.

Łukasz Bzdzion, prezes Bioceltix.

Foto: materiały prasowe

Biotechnologia opracowuje rozwiązania pomagające nie tylko ludziom. Z jej potencjału korzysta również weterynaria. To sektor jeszcze nowszy niż „tradycyjna" biotechnologia. Dopiero w 2017 r. został bowiem zarejestrowany w Europejskiej Agencji Leków (EMA) pierwszy lek biotechnologiczny wykorzystywany w leczeniu atopowego zapalenia skóry u psów.

Bioceltix od 2016 r. rozwija własne farmaceutyki. Jako jedna z pierwszych firm w Europie szykuje się do przejścia pełnej ścieżki rejestracyjnej w EMA dla produktu leczniczego, wykorzystującego jako substancję aktywną mezenchymalne komórki macierzyste (MSC). Terapie tworzone przez Bioceltix mają być bezpieczniejszą alternatywą dla obecnie stosowanych leków syntetycznych.

Pierwsze fundusze na działalność Bioceltix zapewnił Startit Fund, fundusz stworzony i prowadzony przez Pawła Wielgusa i Andrija Włacha. W dwa lata od powstania startup zgromadził od inwestorów i z funduszy unijnych ok. 7,5 mln zł na badania i rozwój. Jak zaznacza prezes, biotechnologiczny projekt, związany z rejestracją leku, pochłonie sporo czasu i pieniędzy.

– Najtrudniejsze jest znalezienie finansowania na tego typu projekty w Polsce i trafienie do cierpliwych inwestorów rozumiejących branżę – mówi Łukasz Bzdzion. Teraz Bioceltix bierze udział w programie dla startupów Incredibles, organizowanego przez Kulczyk Investments. Jest też członkiem Akademii BioMed PFR – programu edukacyjnego dla spółek farmaceutycznych i medycznych.

– Jesteśmy spółką akcyjną i oczywiście myślimy o debiucie giełdowym – przyznaje Bzdzion. – Otwarte pozostają trzy kwestie – czy będzie to NewConnect, czy od razu GPW, i jaki będzie termin debiutu – dodaje. – Teraz skupiamy się na rozwoju naszego pierwszego produktu weterynaryjnego, przeznaczonego do leczenia zmian zwyrodnieniowych stawów, pod kątem wymagań ze strony regulatora rynku, czyli EMA – podkreśla.

Według badań leczenie z zastosowaniem MSC jest skuteczne i przede wszystkim bezpieczne, co przekłada się na szerokie wprowadzenie tego rodzaju terapii na rynek. MSC, poprzez działanie immunomodulacyjne, indukują naturalne szlaki przekazywania sygnałów międzykomórkowych, wywołując silne działanie przeciwzapalne i przeciwbólowe bez szkody dla zdrowia pacjenta, co jest jego główną przewagą nad stosowanymi lekami syntetycznymi.

Medycyna i zdrowie
Ryvu rozwija projekt
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Medycyna i zdrowie
Ryvu opowiada o leku na białaczkę
Medycyna i zdrowie
Synthaverse wchodzi na kolejne rynki
Medycyna i zdrowie
Synthaverse wchodzi z produktem Onko BCG 100 na cztery nowe rynki
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Medycyna i zdrowie
Rynek traci wiarę w Medicalgorithmics
Medycyna i zdrowie
Celon Pharma: Zarixa z rozszerzoną refundacją