Komisja Europejska chce, by transakcje kryptowalutowe przestały być anonimowe. Proponowane przez nią zmiany legislacyjne przewidują, że sektor kryptowalut zostanie objęty przepisami o przeciwdziałaniu praniu brudnych pieniędzy. Oznacza to m.in., że zakazane będą anonimowe portfele kryptowalutowe. Proponowane zmiany legislacyjne mogą wejść w życie za dwa lata.

„Obecnie jedynie niektóre kategorie dostawców usług w zakresie kryptoaktywów są objęte zakresem stosowania unijnych przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. W proponowanej reformie przepisy te miałyby objąć cały sektor kryptoaktywów, zobowiązując wszystkich usługodawców do stosowania wymogów należytej staranności wobec swoich klientów. Zapowiedziane dziś zmiany zapewnią pełną identyfikowalność transferów kryptoaktywów takich jak bitcoin oraz umożliwią zapobieganie ich ewentualnemu wykorzystaniu do celów prania pieniędzy i finansowania terroryzmu oraz ułatwią wykrywanie takich przypadków" – mówi komunikat Komisji Europejskiej.

– Kryptowaluty są jednym z nowszych sposobów na pranie pieniędzy – deklaruje Mairead McGuinness, unijna komisarz ds. stabilności finansowej.

Czy jednak kryptowaluty rzeczywiście są na dużą skalę wykorzystywane do prania brudnych pieniędzy? Z szacunków firmy badawczej Chainalysis wynika, że w 2020 r. na rynku kryptowalut wyprano 2 mld USD, co jest sumą małą w porównaniu choćby z kapitalizacją bitcoina, wynoszącą w środę po południu blisko 580 mld USD.

Plany zakazania anonimowych transakcji kryptowalutowych to tylko część większego unijnego pakietu mającego służyć walce z praniem brudnych pieniędzy. KE chce również stworzenia nowego unijnego urzędu nadzorującego walkę z tym zjawiskiem na terenie UE. Pakiet przewiduje też wprowadzenie ogólnounijnego zakazu dla przeprowadzania transakcji gotówkowych większych niż 10 tys. euro. „Tego rodzaju limity istnieją już w około dwóch trzecich państw członkowskich, różnią się jednak kwoty. Limity krajowe poniżej 10 tys. euro będą mogły nadal obowiązywać. Wprowadzenie limitu na płatności gotówkowe opiewające na duże kwoty utrudni przestępcom pranie pieniędzy" – wyjaśnia Komisja Europejska. HK