Nieco bardziej zauważalnie zyskał technologiczny Nasdaq, bo 0.4%. Nastroje przed najważniejszymi danymi tygodnia pozostają dobre. Dziś poznamy lipcowy raport z amerykańskiego rynku pracy. Mediana prognoz rynkowych zakłada wyhamowanie tempa kreacji nowych miejsc pracy do 250 tys. z 372 tys. przed miesiącem. W przypadku stopy bezrobocia spodziewana jest stabilizacja wskaźnika na poziomie 3.6%. Dynamika płac ma natomiast się obniżyć do 4.9% r/r z 5.1% r/r w czerwcu. Rynek akcyjny cały czas pozostaje w pobliżu 2-miesięcznych szczytów. Notowania kontraktu terminowego na S&P500 dobijają do strefy oporu zlokalizowanej poniżej 4200 pkt. Niemiecki Dax na otwarciu piątkowych godzin handlu pozostaje poniżej 13700 pkt. Opublikowane w środę, zdecydowanie lepsze od oczekiwań, dane ISM dla sektora usługowego w USA nie spowodowały wzrostu awersji do ryzyka. Wydaje się więc, że ryzyka dla rynku akcyjnego związane z dzisiejszą publikacją są asymetryczne w górę. Lepszy od oczekiwań odczyt będzie wyrazem odporności gospodarki na rekordową inflację i wzrost stóp procentowych. Słabsze dane natomiast wspierać będą scenariusz spowolnienia przez Fed tempa podwyżek stóp procentowych.
Wpływ danych na dolara powinien być bardziej intuicyjny. Lepsze dane będą wspierały dolara i ciążyły notowaniom złota, słabsze przeciwnie. Eurodolar cały czas pozostaje jednak blisko 1.02 i dzisiejsza publikacja może nie wyrwać notowań głównej pary walutowej z tej konsolidacji. Przed danymi dolar pozostaje relatywnie mocny i zyskuje wobec wszystkich walut z grona G10, choć zmienność nie jest duża. Najbardziej ją widać w przypadku pary USDJPY, która wychodzi powyżej 133. Słabość japońskiej waluty napędzana jest także przez poprawę sentymentu. Dość dobrze wygląda dziś także dolar kanadyjski. Równolegle z raportem NFP opublikowane zostaną dziś analogiczne dane z Kanady.
Notowania ropy zaliczyły wczoraj nowe minima od czasu rozpoczęcia rosyjskiej agresji w Ukrainie, a baryłka WTI znalazła się poniżej 90 USD. Perspektywa spowolnienia gospodarczego i spadku popytu negatywnie odbija się na notowaniach. Te jednak dziś odbijają, czemu sprzyja umacniający się popyt na ryzyko.
US500.f;D1
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.