Prognozuje się iż pozostanie ona bez zmian w ujęciu miesięcznym oraz niewielki spadek w rocznym. Bilans handlowy przewiduje się na zbliżonym poziomie do ostatniego odczytu (-7,048)mld GBP. Potwierdzenie tych informacji może wpłynąć na osłabienie się funta. Mniejsza presja inflacyjna oddala w czasie możliwość podwyżki stóp procentowych przez BoE. Z Eurolandu poznamy produkcję przemysłową za kwiecień. W ujęciu miesięcznym ma ona być niższa, natomiast w ujęciu rocznym wyższa. Prognozuje się iż wyniesie ona 4,4% r/r przy poprzedniej wartości 3,7. Może to świadczyć o dalszym wzroście gospodarki strefy euro. Dane te nie powinny wpłynąć na kurs waluty europejskiej. Mogą mieć one natomiast znaczenie dla rynków akcyjnych. Z USA poznamy dziś deficyt budżetowy. Ma on wynieść 60 mld, przy poprzedniej wartości 42,9. Przed publikacją wystąpi były szef Fed A. Greenspan. Wypowiedź szefowej Fed z Cleveland potwierdziła największe zagrożenie dla gospodarki ze strony wzrostu inflacji. Potwierdzić to może także raport o stanie gospodarki. W przypadku wzrostu inflacji z pewnością wzrosną również stopy procentowe, co wpłynie na kurs dolara.
Inflacja w Chinach wzrosła do 3,4% r/r co może sugerować konieczność podniesienia stóp w tym kraju. Wpłynie to z pewnością na tempo rozwoju gospodarki. Zmniejszenie tego tempa może obniżyć ceny towarów co wpłynie na kursy walut, oraz zmniejszenie presji inflacyjnej w średnim terminie.
Złoto pozostawało w konsolidacji pomiędzy 652,15 usd/oz a 654,30. Zachowanie tego metalu potwierdza zmienność na rynku walutowym oraz wyczekiwanie inwestorów na dane makro i wspomniany raport.
O godzinie 08.41 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3364 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: godziny sesji nocnej nie wniosły nic do dotychczasowego obrazu na rynku tej pary. Utrzymująca się konsolidacja w zakresie zmian z wczorajszej sesji zdaje się potwierdzać prezentowane wczoraj założenia utrzymywania się dobrego sentymentu wokół zielonego. Sygnałem sugerującym możliwość wygenerowania czegoś na kształt odreagowania ostatniej fali aprecjacji dolara do euro byłoby dopiero trwałe wyjście kursu powyżej sygnalnej 1,3380. Najbliższy istotny opór wyrysować można na rejon 1,3410. Umocnienie waluty amerykańskiej powinno nabrać tempa po złamaniu testowanego w piątek wsparcia 1,3320 - 1,3330. Analizując system wskaźników intra day zaryzykować można stwierdzenie, że czas jest sprzymierzeńcem zwolenników mocniejszego dolara.