Konsolidacja na rynku eurodolara - sygnałem aprecjacji zielonego?

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Na rynku wciąż trwa konsolidacja w wyznaczonym wczoraj zakresie zmian. Dolar porusza się pomiędzy poziomem 1,3348 a 1,3365 w stosunku do euro. Przyczyną tej sytuacji był brak danych makroekonomicznych w dniu wczorajszym. Dziś poznamy dane o inflacji CPI z Wielkiej Brytanii.

Publikacja: 12.06.2007 08:49

Prognozuje się iż pozostanie ona bez zmian w ujęciu miesięcznym oraz niewielki spadek w rocznym. Bilans handlowy przewiduje się na zbliżonym poziomie do ostatniego odczytu (-7,048)mld GBP. Potwierdzenie tych informacji może wpłynąć na osłabienie się funta. Mniejsza presja inflacyjna oddala w czasie możliwość podwyżki stóp procentowych przez BoE. Z Eurolandu poznamy produkcję przemysłową za kwiecień. W ujęciu miesięcznym ma ona być niższa, natomiast w ujęciu rocznym wyższa. Prognozuje się iż wyniesie ona 4,4% r/r przy poprzedniej wartości 3,7. Może to świadczyć o dalszym wzroście gospodarki strefy euro. Dane te nie powinny wpłynąć na kurs waluty europejskiej. Mogą mieć one natomiast znaczenie dla rynków akcyjnych. Z USA poznamy dziś deficyt budżetowy. Ma on wynieść 60 mld, przy poprzedniej wartości 42,9. Przed publikacją wystąpi były szef Fed A. Greenspan. Wypowiedź szefowej Fed z Cleveland potwierdziła największe zagrożenie dla gospodarki ze strony wzrostu inflacji. Potwierdzić to może także raport o stanie gospodarki. W przypadku wzrostu inflacji z pewnością wzrosną również stopy procentowe, co wpłynie na kurs dolara.

Inflacja w Chinach wzrosła do 3,4% r/r co może sugerować konieczność podniesienia stóp w tym kraju. Wpłynie to z pewnością na tempo rozwoju gospodarki. Zmniejszenie tego tempa może obniżyć ceny towarów co wpłynie na kursy walut, oraz zmniejszenie presji inflacyjnej w średnim terminie.

Złoto pozostawało w konsolidacji pomiędzy 652,15 usd/oz a 654,30. Zachowanie tego metalu potwierdza zmienność na rynku walutowym oraz wyczekiwanie inwestorów na dane makro i wspomniany raport.

O godzinie 08.41 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3364 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: godziny sesji nocnej nie wniosły nic do dotychczasowego obrazu na rynku tej pary. Utrzymująca się konsolidacja w zakresie zmian z wczorajszej sesji zdaje się potwierdzać prezentowane wczoraj założenia utrzymywania się dobrego sentymentu wokół zielonego. Sygnałem sugerującym możliwość wygenerowania czegoś na kształt odreagowania ostatniej fali aprecjacji dolara do euro byłoby dopiero trwałe wyjście kursu powyżej sygnalnej 1,3380. Najbliższy istotny opór wyrysować można na rejon 1,3410. Umocnienie waluty amerykańskiej powinno nabrać tempa po złamaniu testowanego w piątek wsparcia 1,3320 - 1,3330. Analizując system wskaźników intra day zaryzykować można stwierdzenie, że czas jest sprzymierzeńcem zwolenników mocniejszego dolara.

RYNEK KRAJOWY

Rynek krajowy przyniósł umocnienie się naszej waluty. Złoty zyskał do dolara jak również euro. W stosunku do waluty amerykańskiej umocnienie nastąpiło z poziomu 2,8731 do 2,8571. W relacji do euro było to odpowiednio 3,8341 i 3,8194. W związku z brakiem w dniu dzisiejszym danych makroekonomicznych rynek krajowy powinien pozostać pod wpływem wydarzeń na świecie. Niepokojącym może być fakt próby uchwalenia ustawy o emeryturach pomostowych. Może to kosztować nasz budżet w latach 2008-2033 około 23 mld PLN. Można zaobserwować działania rządu zmierzające do konsumpcji wzrostu gospodarczego poprzez przyznawanie przywilejów bez jednoczesnej reformy finansów publicznych. Taka sytuacja może wpłynąć w dłuższej perspektywie na deprecjację złotówki. W dniu wczorajszym indeks WIG20 zamknął się na poziomie 3681,25 pkt tj. 0,96%. Najwięcej po ostatnich spadkach zyskał indeks mWIG40, zamykając się na poziomie 5583,49 pkt. tj. 2,22%. Świadczy to o wciąż cieszącym się powodzeniem wśród inwestorów spółek średniej wielkości, posiadających perspektywy rozwoju.

O godzinie 08.41 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,8228, a za dolara 2,8557 złotego.Sytuacja techniczna na rynku złotego: Godziny sesji nocnej zgodnie z prezentowanymi wczoraj założeniami nie przyniosły znacznych zmian w kierunku aprecjacji polskiej waluty. Na rynku pary USD/PLN notowania wyhamowały w rejonie pierwszego wsparcia: 2,8540. Z technicznego punktu widzenia nawet (mało prawdopodobne) zejście w obszar drugiego - kluczowego wsparcia: 2,8380 nie jest w stanie zanegować widocznych od kilku sesji tendencji. Biorąc pod uwagę obraz wskaźników intra day założyć można, że do bardziej zdecydowanych działań ze strony byków może już dojść w drugiej części dzisiejszej sesji. Najbliższe dwa kluczowe opory to 2,9000 i 2,9250. Ze względu na konsolidację na rynku eurodolara zmienność na rynku USD/PLN zbliżona może być do tej z dnia wczorajszego. Sytuacja na rynku pary EUR/PLN jest analogiczna. Tutaj jako dolne ograniczenie widocznego od początku maja kanału wzrostowego wskazać można rejon 3,8150. Podobnie jak w przypadku USD/PLN tak i tutaj wskaźniki intra day powoli zaczynają generować sygnały prowzrostowy - deprecjacji złotego. Najbliższe miejsca charakterystyczne - opory na rynku tej pary to odpowiednio: 3,8570 i 3,8790.

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Maciej Kowal

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów