Na rynek może wrócić słabszy złoty

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Od dnia wczorajszego na rynku walutowym niewiele się zmieniło. Kurs dolara w stosunku do euro pozostaje w konsolidacji pomiędzy 1,3454 a 1,3472. Takie zachowanie rynku związane jest z wyczekiwaniem na decyzję FOMC w sprawie stóp procentowych.

Publikacja: 26.06.2007 08:59

Wczorajsze dane makroekonomiczne dotyczące sprzedaży domów na rynku wtórnym nieznacznie różniły się od prognoz. W maju sprzedaż ta wyniosła (-0,3)% przy poprzedniej wartości (-2,6). Spodziewano się jednak wartości na poziomie (-0,1). Niewielkie odchylenie od prognoz spowodowało brak reakcji ze strony inwestorów. Dziś poznamy bilans płatniczy z Eurolandu za maj. Prognozuje się poziom 3 mld EUR, przy poprzedniej wartości 5,4. Dane dotyczące bilansu z Europy nie powinny mieć większego wpływu na rynek. Z USA poznamy indeks zaufania Conference Board za czerwiec. Prognozowana wartość to 106 pkt. Poprzednio było to 108 pkt. Sprzedaż nowych domów w maju prognozuje się na poziomie 0.925 mln, przy poprzedniej wartości 0,981. Informacje z rynku nieruchomości wciąż nie napawają optymizmem. Rynek szacuje, iż liczba domów oczekujących na nabywcę jest największa od 15 lat. Dzisiejsze dane makro z USA nie powinny mieć również większego wpływu na notowania walut, ponieważ rynek oczekuje na wspomnianą wcześniej decyzję w sprawie stóp procentowych. Ceny obligacji nieznacznie wzrosły. Rynek akcji za oceanem zakończył swoje notowania bez wyraźnego kierunku. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 13352,04 pkt. tj. (-0,06)%. Najwięcej traciły spółki z sektora nieruchomości.

Złoto pozostaje podobnie jak rynek walutowy w konsolidacji. Zakres zmian zamyka się pomiędzy 649,40 usd/oz a 651,88. Zachowanie tego metalu potwierdza wyczekiwanie na rynku walutowym.

O godzinie 08.35 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3398 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: godziny sesji nocnej utrzymały symboliczny wręcz zakres zmian na tej parze. Można zatem powiedzieć, że obraz techniczny nie uległ praktycznie jakiejkolwiek modyfikacji. Techniczny obszar silnych barier dla byków wyrysować można w dalszym ciągu w pobliżu dwóch miejsc charakterystycznych: 1,3475 i 1,3500. Jedyną zmianą jest fakt, że utrzymanie się notowań w tak wąskim zakresie zmian może zostać odebrane jako budowanie czegoś na kształt flagi wzrostowej (wykresy godzinowe). Nie można w związku z tym w ciągu najbliższych godzin (podobnie jak wczoraj) wykluczyć ataku na rejon figury 1,3500. Przy aktualnym obrazie wskaźników intraday (sprzyjającym niedźwiedziom) trudno jednak oczekiwać aby bykom udało się rozwinąć kolejną, trwałą falę wzrostową. Najbliższe techniczne wsparcia wyrysować można na 1,3435 i 1,3300.

RYNEK KRAJOWY

Rynek krajowy pozostaje pod wpływem wydarzeń na świecie. Waluta nasza pozostaje w wąskiej konsolidacji zarówno w stosunku do dolara jak również euro. W relacji do waluty amerykańskiej zakres zmian był ograniczony poziomami 2,8074 i 2,8126. Do euro było to odpowiednio 3,7826 i 3,7881. Dziś poznamy sprzedaż detaliczną, która jest prognozowana na poziomie 15,2%, przy poprzedniej wartości 15,1. Stopa bezrobocia ma wynieść 13,1%. Poprzednio bezrobocie wyniosło 13,7. Dane te sugerują o wciąż rozwijającej się naszej gospodarce. Sprzedaż nie słabnie a bezrobocie maleje. Spadek liczby bezrobotnych może oczywiście być związany z wyjazdami Polski celem znalezienia lepiej płatnej pracy. W związku z tym podaż euro będzie znacząca. Według danych wstępnych NBP w 1 kw tego roku emigranci przysłali do kraju 1,5 mld EUR. Według prezesa PAIiIZ wartość zagranicznych inwestycji bezpośrednich ma wynieść w 2007 roku ok. 11 mld EUR. Taka wartość w połączeniu z napływająca wspólną walutą od osób pracujących w krajach starej Unii wpłynie z pewnością na kurs wspólnej waluty w stosunku do złotego. Giełda w Warszawie nieznacznie straciła na wartości. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 3738,37 pkt tj. (-0,05)%. W cenie były spółki paliwowe, ze względu na utrzymujące się wysokie ceny ropy na świecie.

O godzinie 08.37 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,7914, a za dolara 2,8150 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: godziny sesji nocnej przyniosły stabilizację. Potwierdza się zatem sygnalizowany we wczorajszym komentarzu efekt wyczekiwania na środową decyzję RPP. Na rynku USD/PLN pozostajemy nadal w rejonie lokalnych minimów. W dalszym zatem ciągu z technicznego punktu widzenia bardzo ważny jest obszar zlokalizowany w pobliżu figury 2,8000. Najbliższy opór to 2,8350. Obraz wskaźników w przeciwieństwie do dnia wczorajszego daje podstawy, aby założyć, że najbliższe godziny przyniosą kolejny atak na rejon oporu. Sygnalną powrotu do trwałych wzrostów pozostaje rejon 2,8400 - 2,8450. Na rynku pary EUR/PLN sytuacja wygląda analogicznie. Poranne wyjście powyżej 3,7900 sygnalizuje techniczną możliwość znacznego wyjścia powyżej wskazywanego wczoraj oporu 3,8020. Ograniczeniem od dołu - wsparciem jest tutaj rejon 3,7700

Część techniczna: dr Jarosław Klepacki

Część makroekonomiczna: Maciej Kowal

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów