We Francji, Włoszech czy Wielkiej Brytanii ich liczba jest najniższa od marca. Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się w przypadku S&P 500 wzrostami sięgającymi 1.7%, a na początku nowego tygodnia notowania kontraktu terminowego na S&P 500 dalej pną się na północ zbliżając się już do szczytów z końcówki kwietnia. Coraz więcej krajów decyduje się na luzowanie obostrzeń, a gubernator Nowego Jorku, gdzie znajduje się epicentrum epidemii, dziś ma przedstawić perspektywę wznawiania aktywności. Podobne szczegóły ma dziś przedstawić premier Wielkiej Brytanii. Niepokojące wieści napływają jednak z Koreii Południowej, która ostrzega przed drugą falą zachorowań. Choć ceny akcji od marcowych dołków odbyły już długą drogę, to jednak rynek cały czas będzie poruszał się w rytm statystyk dotyczących rozwoju pandemii. Przechodzenie więc do kolejnych etapów luzowania obostrzeń powinno prowadzić indeksy dalej na północ.
W gronie głównych walut również daje się wyczuć dobry sentyment. Notowaniom USDJPY udaje się wyjść powyżej 107, a EURCHF odbija z okolic 1.05. Relatywnie dobrze natomiast radzą sobie za to waluty surowcowe. Eurodolar stabilizuje się powyżej 1.08. Na początku tygodnia kalendarium makroekonomiczne pozostaje puste, a jutrzejsze dane o inflacji z USA wyjątkowo nie powinny odgrywać większego znaczenia. Jerome Powell na ostatniej konferencji po posiedzeniu Fed oznajmił, że nie jest czas aby zajmować się kwestią inflacji, szczególnie załamanie popytu oraz spadek cen paliw będą prowadzić dynamikę cen na niższe poziomy. Opublikowane w piątek lepsze od oczekiwań kwietniowe dane z amerykańskiego rynku pracy wpisały się w obraz relatywnie lepszego stanu koniunktury w USA niż w strefie euro, co może jeszcze faworyzować kurs dolara i prowadzić notowania EURUSD w kierunku 1.07. Poprawa nastrojów jest jednak czynnikiem stabilizującym notowania głównej pary walutowej. Norowania ropy pozostają w ciasnej konsolidacji, a baryłka WTI wyceniana jest na poziomie niespełna 26 USD, niemniej jednak perspektywa dalszego odmrażania gospodarki oraz ożywienia popytu powinna dalej sprzyjać notowaniom. Złoto natomiast pozostaje powyżej 1700 USD za uncję, stabilizując się już od miesiąca poniżej 7-letnich szczytów, które zakładając ogrom pompowanego pieniądza do gospodarki, mogą zostać wybite.
Wykres 1. US500.f; Interwał dzienny
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.