Nie jest już to przyczyną do wyprzedaży ryzykownych aktywów, a można powiedzieć, że główne indeksy stabilizują się w pobliżu ostatnich szczytów. Wydźwięk dzisiejszego posiedzenia może jednak wiele zmienić na rynku. Pierwszym elementem na jaki inwestorzy będą zwracać uwagę będą publikowane równolegle z komunikatem o godzinie 19:00 najnowsze prognozy makroekonomiczne oraz oczekiwania wobec dalszej ścieżki stóp procentowych poszczególnych członków Komitetu. Co istotne, będą one uwzględniać przeforsowany pakiet fiskalny i pytanie jak w opinii przedstawicieli Fed będzie on wpływał na presję inflacyjną. Zauważalne podwyższenie dynamiki cen było impulsem za dalszym wzrostem rentowności, a więc negatywnym na rynków akcyjnych. 30 minut później rozpocznie się konferencja po posiedzeniu Powella, na której zapewne będzie pytany o komentarz do sytuacji na rynku długu. Trudno oczekiwać, aby na przełomie poprzednich dwóch tygodni, kiedy już miał szanse wypowiadać się na ten temat, zmienił swoje zdanie. W przeciwieństwie do EBC powinien raczej bagatelizować problem, podkreślając, że wyższe rentowności obrazują poprawiające się perspektywy gospodarcze. Fed w przeciwieństwie do EBC może sobie na coś takiego pozwolić ze względu na wyższe momentum wzrostowe oraz sprawniejszy proces szczepień dający nadzieję na szybsze otwieranie gospodarki.
Posiedzenie amerykańskiego banku centralnego to nie wszystko, co na dziś zaplanowano. Za nami są już japońskie dane o wyniku w handlu zagranicznym w lutym. Oczekiwano poprawy względem styczniowego deficytu wynoszącego ponad 320 mld jenów. Szacowano nadwyżkę na poziomie 420 mld jenów i faktycznie się ona pojawiła, ale o połowę mniejsza (217.4 mld jenów). Przed południem czeka nas jeszcze publikacja danych o inflacji w strefie euro. Po południu pojawi się inflacja konsumencka z Kanady, a także dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Jest środa, a więc jak co tydzień opublikowane zostaną dane o zmianie stanu zapasów ropy naftowej, tym razem jednak - ze względu na przesunięcie zmiany czasu - o 15:30. Wczorajsze dane API sugerują spadek zapasów o ok. 1 mln baryłek. Późnym wieczorem polskiego czasu poznamy dane o dynamice PKB Nowej Zelandii w IV kw. 2020 r.
US500.f; Interwał dzienny
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.