Pomogło mu w tym cofnięcie rentowności amerykańskich dziesięciolatek poniżej 1.5%. Wtorkowy handel w Azji przyniósł jednak lekkie spadki ze względu na wzrost ilości nowych infekcji i zagrożenia z tym związane. Region ten bowiem coraz mocniej zmaga się w z mutacją indyjską. W Europie natomiast nakładane są nowe obostrzenia na podróżnych przybywających do Europy z Wielkiej Brytanii, gdzie wariant Delta szerzy się mimo sprawnej kampanii szczepień. Rynek akcyjny jak na razie lekceważy ryzyka z tym związane, a główne indeksy zmierzają do zamknięcia piątego wzrostowego kwartału z rzędu. Zmienność pozostaje jednak niewielka, a duża część parkietów porusza się w trendzie bocznym. Sytuację zdynamizować mogą dopiero czwartkowe dane nt. czerwcowej koniunktury gospodarczej czy piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy. Obecnie po raz kolejny w ostatnich tygodniach widoczna jest na rynku atmosfera wyczekiwania przed publikacją, która może wpływać na oczekiwania związane z polityką monetarną kreowaną przez Fed. Do tego czasu zmienność rynkowa może pozostawać kosmetyczna. Na rynku walutowym przed piątkowymi danymi z amerykańskiego rynku pracy również nie dzieje się wiele. Dolar lekko zyskuje jednak na wartości, a kurs EURUSD osuwa się w kierunku 1.19. W gronie G10 pozytywnie wyróżnia się japoński jen, co związane jest z zagrożeniami związanymi z wariantem Delta. Ropa naftowa zaliczyła wczoraj pokaźną przecenę, a notowania WTI obsunęły się poniżej 73 USD za baryłkę. W czwartek przedstawiciele krajów OPEC+ będą dyskutować nad poluzowaniem limitów produkcyjnych. Choć wydobycie w kolejnych miesiącach zapewne będzie rosło, to jednak w wolniejszym tempie niż wzrost popytu związany z odblokowywaniem gospodarek, co powinno sprzyjać utrzymaniu dobrego sentymentu wobec czarnego złota. Dziś w kalendarium uwagę należy zwrócić na czerwcowy odczyt Conference Board obrazujący nastroje amerykańskich gospodarstw domowych, gdzie w mijającym miesiącu oczekiwana jest dalsza ich poprawa. Nieco wcześniej opublikowany zostanie również indeks cen domów Case-Shiller, które od pewnego czasu już rosną w dwucyfrowym tempie. Nawet w przypadku zaskoczenia po wyższej stronie w tym przypadku Fed będzie dalej czekał aż deweloperzy odbudują przedpandemiczne moce produkcyjne i zaspokoją umacniający się popyt.
US500.f, Interwał dzienny
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.