Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 17.04.2025 23:20 Publikacja: 23.04.2024 06:00
Foto: Bloomberg
– Dla byków pierwszym wyzwaniem jest linia oporu w okolicach 18 100–18 150 pkt, która została określona przez 50-dniową średnią kroczącą – wskazują analitycy firmy XTB.
Czy giełdowe indeksy faktycznie powalczą o wyższe poziomy? Wydaje się, że w drodze do nich zniknęła, przynajmniej na razie, jedna z przeszkód, czyli ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie. Nie oznacza to jednak, że w otoczeniu nie ma potencjalnych zagrożeń. – Ten tydzień może się okazać niestabilny dla rynków. Poznamy wiele raportów z wynikami firm, co może wpłynąć na nastroje inwestorów na giełdzie – uważają eksperci XTB. Dużo znów będzie zależało od spółek technologicznych. To one w ostatnich miesiącach napędzały hossę na Wall Street. Tylko w tym tygodniu poznamy wyniki takich spółek, jak m.in. Meta Platforms, Alphabet czy też Microsoft.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Cena złota po raz pierwszy w historii przekroczyła poziom 3300 dolarów za uncję. Ustanowiła ona kolejny rekord. Przez pięć lat zyskała prawie tyle samo co nowojorski indeks giełdowy S&P 500.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
W długim terminie złoto ma szansę osiągnąć poziom 5–6 tys. USD za uncję. Duży potencjał wzrostowy jest także w srebrze – uważa Michał Stajniak, wicedyrektor działu analiz w firmie XTB.
Sprzedaż obligacji detalicznych utrzymuje się nadal na wysokim poziomie. Niebawem oferta może się pogorszyć.
Blady strach w związku z wprowadzeniem ceł ustąpił miejsca euforii po ich zawieszeniu. Jak długo inwestorzy i same przedsiębiorstwa będą w stanie w tych warunkach wytrzymać? Trudno powiedzieć. Szkody wywołane polityką Trumpa już są realne.
Przez cła Donalda Trumpa na giełdach, w ostatnim czasie, polała się krew. Inwestorzy zastanawiają się co zrobić z akcjami. Eksperci podpowiadają, jak zachować się w czasie paniki rynkowej i na co zwrócić uwagę.
Perspektywa szybszego i głębszego spadku stóp procentowych w Polsce ma oczywiście znaczenie dla banków, ale ostatnia przecena w głównej mierze jest pochodną tematu wojny celnej – mówi Michał Fidelus, analityk BM Pekao.
Finałowa sesja świątecznego tygodnia na rynku warszawskim skończyła się zwyżkami najważniejszych indeksów.
Warszawa błysnęła siłą podczas czwartkowych notowań. WIG20 zyskał prawie 1,1 proc., podczas gdy w Europie przeważały spadki.
Europejskie indeksy notują dziś mieszaną sesję. Notowania francuskiego CAC40 oraz niemieckiego DAXa spadają o ok. 0,5%, a brytyjski FTSE 100 spada o ok. 0,1%. Z drugiej strony nieco lepsze nastroje notuje szwajcarski SMI, który rośnie o 0,2% oraz włoski IT40, który rośnie o 0,7%. Nastrój zawieszenia sentymentu na europejskich rynkach wskazuje szeroki indeks STOXX Europe 600, który notuje odczyt o ok. 0,1% niższy niż wczorajsza cena zamknięcia.
Rynek liczył na dystrybucję gotówki do akcjonariuszy. Raczej do niej nie dojdzie. Akcje tanieją, choć w wynikach producenta gier widać poprawę, a perspektywy dla biznesu na 2025 r. są dobre.
WIG20 od początku dnia wyraźnie zyskuje na wartości. Stoi to w kontrze do wczorajszego zachowanie indeksów na Wall Street.
Kosmiczna grupa wydzieli segment kwantowy do nowej spółki. Akcjonariusze dostaną jej akcje proporcjonalnie do posiadanych udziałów. Jej długofalowym celem jest osiągnięcie pozycji lidera rynku w UE.
Poziom podwyżek taryf ogłoszonych do tej pory jest znacznie większy niż oczekiwano. To samo prawdopodobnie dotyczy skutków gospodarczych, które obejmą wyższą inflację i wolniejszy wzrost – powiedział w środę Powell.
Długie cienie nad dwiema ostatnimi świecami dziennymi głównych krajowych indeksów to pierwsze ważne ostrzeżenie dla inwestorów o możliwym bliskim końcu korekty gwałtownych spadków sprzed dwóch tygodni. Drugie nadchodzi z USA.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas