Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W poniedziałek najpierw jej ceny spadały, by potem jednak znów wyjść na plus. Ceny odmiany WTI próbowały wrócić powyżej psychologicznego poziomu 100 USD za baryłkę, a Brent powyżej 105 USD. Dynamiczna sytuacja na tym rynku w ostatnich tygodniach nie jest jednak niczym nadzwyczajnym i należy oczekiwać, że tak będzie także w najbliższej przyszłości.
– W najbliższych dniach kluczowym czynnikiem dla ropy będzie publikacja cen eksportowych przez Saudi Aramco dla krajów azjatyckich. Biorąc pod uwagę, że wielu kontrahentów nie chce korzystać z rosyjskiej ropy, oczekuje się znacznej premii w stosunku do ceny Brent. Ten czynnik może doprowadzić do ponownego odbicia z kluczowego wsparcia – wskazują analitycy X-Trade Brokers. Zwracają także uwagę, że notowania ropy znalazły się także w ciekawym punkcie, patrząc na analizę techniczną.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
O obliczu I półrocza na rynkach w dużym stopniu zdecydował dolar - jego konsekwentne osłabienie, przypominające początek poprzedniej kadencji Trumpa, popchnęło w górę rynki wschodzące, na czym skorzystały też polskie akcje. Nasz Portfel edukacyjny notował półrocze najlepsze od... 2009 r.
Po rewelacyjnym pod względem stóp zwrotu I półroczu warszawskiej giełdy eksperci pozostają umiarkowanymi optymistami, jeśli chodzi o jej zachowanie w II połowie roku.
– Dziś być może jesteśmy świadkami odejścia od reguły „safe haven”, że jeżeli coś się dzieje, to pieniądz płynie do Stanów Zjednoczonych – mówi dr Kamil Gemra.
Sezonowość sprzyja obecnie inwestorom na warszawskiej giełdzie. Historycznie, lipiec jest bowiem jednym z najlepszych miesięcy na GPW – mówi Piotr Kaźmierkiewicz, analityk BM Pekao.
– Rynek z reguły z dwu-, trzykwartalnym wyprzedzeniem zaczyna dyskontować przyszłe zdarzenia w gospodarce, dawałoby nam to okolice lata czy też jesieni, wtedy ceny złota ponownie mogą zacząć się ożywiać – mówi Tomasz Gessner, główny analityk firmy Tavex.