Wskaźnik beta – jak się go oblicza i interpretuje oraz do czego służy?

Beta pokazywać ma czy akcje danej spółki są bardziej lub mniej ryzykowne od całego rynku

Aktualizacja: 15.02.2017 06:44 Publikacja: 15.02.2013 05:00

Wskaźnik beta – jak się go oblicza i interpretuje oraz do czego służy?

Foto: GG Parkiet

 

Wskaźnik beta to koncepcja matematyczna, którą naukowcy postanowili zaadaptować na potrzeby analiz giełdowych, i która z czasem stała się standardem dla inwestorów instytucjonalnych. Nazwa wskaźnika jest ściśle związana ze sposobem jego obliczania. Beta to jeden z elementów tzw. regresji liniowej, czyli metody matematycznej, która szuka zależności między zmianami indeksu giełdowego (reprezentującego cały rynek akcji) a zmianami kursu wybranego waloru. Regresja oparta jest na prostym równaniu: stopa zwrotu z danego waloru = alfa + beta x stopa zwrotu z indeksu + tzw. błąd. Równanie jest proste, ale metoda obliczenia alfy i bety to już skomplikowana sprawa – bez arkusza kalkulacyjnego się nie obędzie. Na szczęście wartości bety znaleźć można w różnych serwisach informacyjnych.

www.par­kiet.com/szko­la­giel­do­wa

po­ma­ga­my in­we­sto­rom za­ro­bić pierw­szy mi­lion

Im wyższa beta, tym większa zmienność kursu akcji w porównaniu z całym rynkiem. Wartości wskaźnika powyżej 1,0 sygnalizują ryzyko większe od indeksu giełdowego, który sam z definicji ma betę równą właśnie 1,0. Inwestując w akcje o wysokim wskaźniku trzeba liczyć się z ponadprzeciętnym ryzykiem, przy czym trzeba pamiętać, że im więcej akcji w portfelu, tym bardziej prawdopodobne, że wysokie bety będą się nawzajem „znosić", a ryzyko zostanie zredukowane.

Poważnym problemem przy obliczaniu bety jest wybór okresu, z jakiego należy zebrać dane historyczne. Wartości wskaźnika potrafią różnić się dramatycznie w zależności od tego, czy betę obliczamy na podstawie np. kilkuletnich lub kilkumiesięcznych danych. Inna sprawa, że beta potrafi się mocno zmieniać na przestrzeni czasu. Te wady sprawiają, że niektórzy inwestorzy w ogóle nie uznają tego wskaźnika jako trafnej miary ryzyka.

Trwa ak­cja: „Szko­ła gieł­do­wa". Inwestorze! Masz py­ta­nia do­ty­czą­ce in­we­sty­cji? Przy­ślij je nam na adres [email protected], a my zadamy je giełdowym eks­per­tom

Przyłącz się do dyskusji na forum parkiet.com

Inwestycje
Piotr Kaźmierkiewicz, BM Pekao: Na Wall Street może się jeszcze trochę złego wydarzyć. Za to na GPW...
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Inwestycje
100 tys. pkt to mało. 200 tys. pkt by się chciało. Tylko kiedy?
Inwestycje
Wiceprezes OPTI TFI: WIG sięgnie 200 tys. pkt. Prognoza dla GPW
Inwestycje
WIG zdobył 100 tys. pkt. Co dalej? Analityk: przestrzeń do wzrostów się zawęża
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Inwestycje
ESRS G1 Postępowanie w biznesie