Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jakub Krawczyk
Wielu ekspertów porównuje ten typ zlecenia do składki w polisie ubezpieczeniowej, stanowi ono bowiem zabezpieczenie przed nadmierną stratą. Dziś będę kontynuował ten temat i przybliżę kilka kolejnych metod pozwalających znaleźć na wykresie dogodną linię obrony.
Znana metoda ustawiania stop loss bazuje na prostej średniej kroczącej. Wskaźnik ten wygładza wahania kursu poprzez ich arytmetyczne uśrednienie w przyjętym okresie. Przykładowo: dla dziesięciu sesji sumuje ceny zamknięcia z ostatnich dziesięciu dni i następnie dzieli wynik przez dziesięć. Im dłuższy będzie okres wskaźnika, tym linia średniej będzie gładsza i bardziej oddalona od wykresu ceny. Stop w trendzie wzrostowym należy umieszczać poniżej średniej, a w trendzie spadkowym powyżej. Należy jednak pamiętać, że nie ma uniwersalnego okresu dla średniej. Jego dobór zależy od zmienności cen, dlatego przed stosowaniem tej metody należy sprawdzić różne warianty i wybrać ten, który najlepiej „współpracuje" z wykresem.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Myślę, że to znowu jest element rozgrywki ze strony Donalda Trumpa. I nie jestem osamotniony w tym twierdzeniu, bo patrząc na rynki finansowe wygląda na to, że dzisiaj jest raczej spokój – mówi o nowych cłach dr Marcin Mazurek, główny ekonomista mBanku.
Fenomenalne wzrosty banków są w większości za nami. Ich kursy będą szły bokiem albo rosły o tyle co koszt kapitału. Mam dwóch faworytów - mówi Kamil Stolarski, szef zespołu analiz giełdowych w Santander Banku.
Dynamika wzrostów na warszawskim parkiecie z I półrocza jest nie do powtórzenia, ale nadal widzę szansę na zwyżki w II półroczu – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.
Część inwestorów stwierdziła, że nie doważają Stanów, bo tam jest dziwny chaos polityczny, za to doważają resztę, która była wcześniej niedoważona, bo kapitał siedział w Stanach podczas hossy AI – mówi Daniel Kostecki, analityk CMC Markets.
Średnia wskazań maklerów mówi o tym, że w I półroczu 2025 r. udział inwestorów indywidualnych w obrotach wyniósł 13,4 proc. To wynik lepszy niż w całym 2024 r., ale branża maklerska raczej daleka jest od wielkiego entuzjazmu.
Udział inwestorów indywidualnych w obrotach na GPW w I półroczu wyniósł nieco ponad 13 proc . – szacują przedstawiciele branży maklerskiej. Niby jest lepiej niż rok temu, ale potencjał nadal jest niewykorzystywany.