Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wykres pokazuje, jak sprawdzałby się portfel złożony tylko z akcji banków. Uwzględniliśmy przedstawicieli sektora wchodzących w skład WIG20. Postawienie tylko na dywersyfikację ilościową w obrębie jednej branży przyniosło najgorsze z analizowanych rezultatów. Od początku 2015 r. taki portfel stracił aż 33,8 proc., a zmienność wyników (ryzyko) wynosi aż 9,9 pkt proc. Portfel ten był gorszy nie tylko od indeksu WIG, ale również od swojego „macierzystego” indeksu – WIG20. Analizowany przykład jest oczywiście skrajny, ale dobrze pokazuje, czym może się skończyć stawianie na jeden sektor, gdy jest on tak narażony na ryzyko polityczne.
Dywersyfikacja to jedna z najpopularniejszych metod konstruowania portfela, redukująca jego ryzyko. Trudne z pozoru słowo oznacza po prostu różnicowanie składu aktywów. Chodzi o to, by „nie stawiać wszystkiego na jednego konia" i w miarę możliwości nabywać instrumenty, których notowania nie są ze sobą dodatnio skorelowane. Co nam bowiem przyjdzie z tego, że zakupimy akcje aż dziesięciu firm, jeśli wszystkie będą np. bankami? Jeśli sektor będzie miał kłopoty (patrz wykres obok), to istnieje duże prawdopodobieństwo, że papiery większości podmiotów z branży będą tracić. Ktoś może oczywiście powiedzieć, że w przeciwnym wypadku wszystkie będą rosły. Niby tak, ale nam zależy właśnie na uodpornieniu się na wysoką zmienność stóp zwrotu, bez względu na to, czy będzie ona dla nas korzystna czy nie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Co jakiś czas bijemy nowe rekordy, trend wzrostowy na GPW jest silny. Korekty będą, ale sygnałów zmiany trendu nie widzę - mówi Mariusz Jagodziński, członek zarządu Mount TFI, zarządzający funduszami.
Mennica Skarbowa podpisała umowę z KGHM, na mocy której rozpoczęła sprzedaż złota i srebra wydobywanego i produkowanego przez koncern klientom indywidualnym. Dotąd metale szlachetne od KGHM były dostępne dla klientów biznesowych.
Coraz więcej krajów UE zgadzało się, że do negocjacji należy użyć tego narzędzia zwalczania przymusu – ale go nie użyto. Położyliśmy się na grzbiecie i powiedzieliśmy Trumpowi "rób pan co chcesz" – mówi Piotr Kuczyński z DI Xelion.
Czy piątkowe wydarzenia sprawią, że inwestorzy znów łaskawszym okiem spojrzą na metale szlachetne? Analitycy wierzą, że tak, i w swoich prognozach wieszczą kolejne rekordy.
Ankieta przeprowadzona wśród 40 analityków i traderów dała medianę prognoz na poziomie 3220 USD za uncję złota na ten rok, w porównaniu z 3065 USD przewidywanymi w ankiecie sprzed trzech miesięcy. Prognoza na 2026 rok wzrosła z 3000 do 3400 USD.
Na rynkach napięcie rośnie wraz z coraz bliższym terminem wejścia w życie ceł na unijne towary.