Negatywna mieszanka geopolityki i ryzyka regulacyjnego ciąży GPW

Środowa sesja na warszawskim parkiecie upływa pod znakiem silnej przeceny. Indeks WIG20 już na otwarciu stracił około 1,5%, spadając znacznie poniżej poziomu 2800 punktów. Pod koniec sesji straty są odrabiane, ale dalej znajduje się około 0,2% poniżej wczorajszego zamknięcia.

Publikacja: 24.09.2025 16:18

Negatywna mieszanka geopolityki i ryzyka regulacyjnego ciąży GPW

Foto: Fotorzepa

Za pogorszenie nastrojów odpowiada przede wszystkim wzrost napięcia geopolitycznego oraz publikacja projektu ustawy zakładającej drastyczne podniesienie podatku dochodowego dla sektora bankowego.

Głównym źródłem niepokoju na rynkach była ostatnia wypowiedź Donalda Trumpa, wygłoszona podczas jednej z sesji towarzyszących obradom ONZ. Trump zaostrzył swoją retorykę wobec Rosji, stwierdzając, że w przypadku naruszeń przestrzeni powietrznej przez rosyjskie samoloty państwa NATO powinny rozważyć ich zestrzeliwanie. To bardzo zdecydowana deklaracja, mająca podkreślić twarde stanowisko Trumpa na arenie międzynarodowej, ale jednocześnie budzi poważne obawy. Rynki odczytują ją jako sygnał możliwej dalszej eskalacji napięć.

Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom, że Trump będzie prowadził bardziej ugodową politykę wobec Rosji, jego ostatnie wypowiedzi wskazują na rosnącą gotowość do zdecydowanych działań wobec tego kraju, a Polska, jako kraj przyfrontowy i buforowy NATO, znalazła się w centrum tej geopolitycznej układanki. Nic więc dziwnego, że to właśnie GPW silnie ucierpiała w środę na fali globalnego odpływu kapitału z aktywów postrzeganych jako bardziej ryzykowne.

Presję pogłębia dodatkowo czynnik krajowy, czyli opublikowany na rządowych stronach projekt nowelizacji ustawy o CIT. Dokument zakłada czasowe podniesienie podatku dochodowego dla banków do 30 procent już w kolejnym roku. Choć w kolejnych latach stawka miałaby być stopniowo obniżana do 23 procent, a jednocześnie planowane są ulgi w podatku bankowym, rynek zareagował nerwowo. Inwestorzy obawiają się spadku rentowności sektora bankowego, ograniczenia zdolności do wypłaty dywidend oraz wzrostu kosztu kapitału. 

Projekt nowelizacji przewiduje również przegląd funkcjonowania zmian po trzech latach od ich wejścia w życie. Ministerstwo Finansów zaplanowało analizę wpływu nowych przepisów na sektor bankowy, opierając się na dokumentach organów państwowych, takich jak Komisja Nadzoru Finansowego oraz Narodowy Bank Polski.

Reklama
Reklama

Sam przegląd wywołuje dodatkowe obawy w środowisku bankowym, które odbiera go nie tylko jako rutynowe monitorowanie, lecz także jako potencjalny sygnał zapowiadający kolejne podwyżki podatku CIT w przyszłości. Sektor bankowy obawia się, że podwyższona stawka może zostać utrzymana lub nawet zwiększona, co wpłynęłoby negatywnie na rentowność instytucji finansowych. Taka perspektywa może prowadzić do większej niepewności wśród inwestorów i ograniczenia inwestycji, co z kolei może odbić się na całej gospodarce.

Dla inwestorów kluczowe pozostają teraz trzy aspekty: monitorowanie dalszego rozwoju sytuacji geopolitycznej, uważna obserwacja procesu legislacyjnego dotyczącego podatku CIT oraz analiza danych makroekonomicznych w kolejnych kwartałach. Rosnące ryzyko regulacyjne i polityczne z pewnością wpłynie na wzrost awersji do ryzyka wśród inwestorów.

Mikołaj Sobierajski

Analityk Rynku Akcji XTB

Giełda
Spółki surowcowe w grze
Giełda
Giełda w Warszawie wybroniła się przed przeceną
Giełda
Analiza poranna – Realizacja zysków na początku tygodnia
Giełda
Trump zaostrza stanowisko wobec Rosji. Giełda w Warszawie w dół
Giełda
Ciszej na giełdach
Giełda
Rekordy wbrew sezonowości
Reklama
Reklama