Typ fundamentalny: OPEC to za mało, by kontynuować zwyżki

Ubiegły tydzień na rynku ropy naftowej to przede wszystkim decyzja OPEC dotycząca przedłużenia obowiązującego porozumienia naftowego.

Publikacja: 05.12.2017 05:00

Typ fundamentalny: OPEC to za mało, by kontynuować zwyżki

Foto: AFP

Po czwartkowym spotkaniu wiemy już, że porozumienie będzie obowiązywać nie do marca 2018 r., jak pierwotnie zakładano, ale do końca 2018 r. Według ustaleń ze stycznia 2017 r. łączny dzienny limit wydobycia ropy przez grupę to maksymalnie 1,8 mln baryłek dziennie. To głównie dzięki OPEC w piątek cena „czarnego złota" wyraźnie skoczyła do góry. Analitycy przestrzegają jednak przed nadmiernym optymizmem. – Postanowienia z czwartku były jednak rozczarowujące na tle bardziej śmiałych prognoz, które zakładały dołączenie większej liczby krajów do porozumienia oraz przede wszystkim obniżenie limitów produkcji ropy naftowej wśród dotychczasowych sygnatariuszy. Większe niż dotychczas cięcie produkcji surowca byłoby z pewnością solidnym wsparciem dla jego notowań, jednak brak cięcia można łatwo uzasadnić. Kluczowym argumentem przeciwników takiego rozwiązania była bowiem perspektywa spadku udziału w rynku ropy naftowej na rzecz producentów niesygnujących porozumienia, głównie USA. Obawy te mają swoje fundamentalne podstawy: USA w ostatnich miesiącach dokonują ekspansji na rynki dotychczas niezagospodarowane przez ten kraj pod kątem eksportu ropy naftowej. Najwięcej emocji budzi rosnący eksport ropy z USA do Europy oraz do Azji, w tym do Chin – wskazuje Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ, która dodaje, że czwartkowa decyzja OPEC niewiele zmieni w krajobrazie na globalnym rynku ropy naftowej. – Mimo solidarnych – i dotychczas relatywnie efektywnych – działań sygnatariuszy porozumienia mogą one być niewystarczające, by podtrzymać wzrost cen ropy naftowej na globalnym rynku także w przyszłym roku – mówi. PRT

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Inwestycje
Kamil Cisowski, DI Xelion: Strategie dla inwestorów na obniżki stóp
Inwestycje
Daniel Kostecki, CMC Markets: WIG20 na poziomie 3200 pkt? Czemu nie
Inwestycje
Piotr Kaźmierkiewicz, BM Pekao: Na Wall Street może się jeszcze trochę złego wydarzyć. Za to na GPW...
Inwestycje
100 tys. pkt to mało. 200 tys. pkt by się chciało. Tylko kiedy?
Materiał Promocyjny
PZU ważnym filarem rynku kapitałowego i gospodarki
Inwestycje
Wiceprezes OPTI TFI: WIG sięgnie 200 tys. pkt. Prognoza dla GPW
Inwestycje
WIG zdobył 100 tys. pkt. Co dalej? Analityk: przestrzeń do wzrostów się zawęża