Invest Cuffs 2019: czy to już hossa małych spółek?

Jest spora szansa na kontynuację zwyżek wśród mniejszych firm, a spowolnienie w niemieckim przemyśle nie powinno się odbić na Polsce – to wniosek z dyskusji o perspektywach GPW na kongresie Invest Cuffs.

Indeks sWIG80 od początku roku zyskał ponad 13 proc., jednak czy jest to początek hossy? – pytał prowadzący dyskusję Cezary Andrzejczyk. – Być może korekta będzie, płytka korekta nawet by się przydała, jednak moim zdaniem to jest dopiero początek wzrostów – stwierdził Sobiesław Kozłowski, dyrektor doradztwa inwestycyjnego w Noble Securities. Podkreślał jednak, że po drodze może wystąpić spadek notowań, sięgający nawet 10 proc.  Podobnie myśli również Emil Łobodziński, dorada inwestycyjny DM PKO BP: – To, co mamy obecnie na sWIG80, wygląda jak początek czegoś większego. Indeks małych spółek ma szansę zachowywać się lepiej niż w zeszłym roku – mówił.

Jeśli chodzi o negatywne dane z Niemiec, które pojawiły się w piątek, eksperci nie widzą po nich większego zagrożenia dla polskiej gospodarki. – Jeśli chodzi o wskaźniki PMI, to widać, że się pogarszają, zwłaszcza w Niemczech, jednak są to PMI przemysłowe, natomiast PMI usługowe radzą sobie o wiele lepiej – mówił Łobodziński. Wskaźnik ten sugeruje, że coś złego dzieje się w gospodarce, jednak inne dane tego nie potwierdzają. – Polski przemysł zaskakująco dobrze broni się przed tym, co się dzieje w Niemczech – dodał.

Zatem gdzie w tym roku szukać okazji inwestycyjnych? Oprócz wspomnianego wcześniej sWIG80, wartym uwagi jest też mWIG40. – W przypadku średnich spółek ten rok może być lepszy, wyraźnie na plus. Jednak nie powinniśmy patrzeć sektorowo, gdyż najlepiej zwracać uwagę na pojedyncze spółki – mówił Kozłowski.

Debatujący wskazali po dwie branże, których reprezentanci mają szansę na zwyżki w tym roku. – Sektor gamingowy wydaje się na plus, choć wyceny nie są niskie. Gaming niekoniecznie jest skorelowany z cyklem koniunkturalnym, jeśli teraz przemysł zwalnia, to niekoniecznie odbije się to na deweloperach gier – mówił Łobodziński. Jego zdaniem warta uwagi może być również branża budowlana, przez którą przetoczyła się niedawno fala spadków, i jeśli pojawią się sygnały świadczące o poprawie, będzie można zarobić na wybranych spółkach.

Sobiesław Kozłowski stwierdził, że okazje inwestycyjne mogą się pojawić w sektorze bankowym oraz w obszarze spółek zarządzających aktywami.

Specjaliści wskazali również po dwa wskaźniki, które w ich ocenie warto brać pod uwagę przy wyborze spółki. Pierwszym jest C/WK, natomiast drugim wskaźnik stopy dywidendy, który łatwo porównać z rentownością innych inwestycji.

Kongres Invest Cuffs odbywał się w Krakowie w piątek i sobotę i zgromadził przedstawicieli branży inwestycyjnej oraz liczną publiczność. „Parkiet" był patronem medialnym imprezy.