Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bożena Żuławnik
Jedni mają na kontach coraz więcej pieniędzy, bo siłą rzeczy podczas lockdownów mniej ich wydają (nie urządzili wystawnych świąt, nie wyjechali z rodziną na ferie), a z drugiej strony w grudniu dostali premie i bonusy. Jak podał GUS, w ostatnim miesiącu ubiegłego roku średnie wynagrodzenie w kraju wyniosło prawie 5974 zł brutto. Było to niemal 500 zł więcej niż w listopadzie 2020 r. i 300 zł więcej niż w grudniu 2019 r. Ale są też Polacy, którzy stracili pracę i źródło dochodów, których firmy nie mogą działać, a premie są dla nich mglistym wspomnieniem z odległych czasów. Dobrze, jeśli mają prawo do pomocy z rządowej tarczy finansowej. Ale uwaga: w takiej sytuacji w przyszłości może się znaleźć każdy. Niekoniecznie z powodu kryzysu. Zdarzają się przecież różne trudne sytuacje. A poza tym każdy kiedyś zakończy zarabianie. Czy da radę utrzymać się z ZUS-owskiej emerytury stanowiącej 30–40 proc. ostatniej pensji? Eksperci ostrzegają, że jest to realne niebezpieczeństwo. Wydaje się, że Polacy to rozumieją. Przybywa rachunków maklerskich, rosną wpływy do funduszy, dobrze sprzedają się mieszkania, ale też obligacje. Jednak w bankach znajduje się jeszcze dużo nieoprocentowanych depozytów. Może to właśnie dobry czas na przyspieszoną edukację finansową i sięgnięcie po mniej popularne dotąd formy pomnażania kapitału?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Standardy VSME (Dobrowolne Standardy Raportowania Zrównoważonego Rozwoju dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw nienotowanych na giełdzie) ustalają praktyczne ramy dla publikacji istotnych wskaźników nieograniczające się wyłącznie do popularnych wyznaczników wpływu jak emisje gazów cieplarnianych.
Czy mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa naprawdę mogą mieć wpływ na klimat? Według najnowszych wytycznych EFRAG – zdecydowanie tak.
Struktura ujawnień pod standardem VSME jest zaprojektowana w taki sposób, aby umożliwić małym i średnim przedsiębiorstwom dostosowanie raportowania ESG do ich specyfiki oraz możliwości. Na początek warto zauważyć, że VSME nie stanowi kopii ESRS, a jedynie jego uproszczoną wersję, dlatego struktura ujawnień jest bardziej przystępna dla małych i średnich firm, a liczba i zakres wymagań mniejsze.
Standard VSME składa się z kilku części. Najpierw znajdziemy w nim wprowadzenie, w którym omawia się cel tego standardu. Następnie znajdziemy część dotyczącą omówienia struktury VSME i część dotyczącą omówienia zasad dotyczących sprawozdania w zakresie zrównoważonego rozwoju. Tu kończy się część pozwalająca zrozumieć, jak posługiwać się VSME – można powiedzieć, że to taki odpowiednik ESRS 1 w standardach sprawozdawczości dla dużych jednostek.
Komisja Europejska zaproponowała w projekcie deregulacyjnym Omnibus podział reżimu sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju na dwa obszary. W uproszczeniu spółki i grupy mające powyżej 1000 pracowników miałyby obowiązek raportowania zgodnie ze standardami ESRS. Wszystkie inne nie miałyby obowiązków sprawozdawczych, ale Komisja chce je zachęcić do dobrowolnego raportowania. W tym celu wydane zostanie rozporządzenie wprowadzające „standardy sprawozdawczości zrównoważonej do dobrowolnego stosowania”.