Marzec 2021 r. przejdzie do historii rynku kryptowalut, bo wycena bitcoina po raz pierwszy w historii przekroczyła w tym miesiącu 60 000 USD. Długo tam nie zagościła, ale rekord to rekord. W tym samym czasie kapitalizacja całego rynku sięgnęła 1,84 bln USD, śrubując lutowy szczyt o kolejne 100 mld USD. Warto zwrócić uwagę, że mimo rekordowej wyceny udział bitcoina w rynku stopniowo spada. O ile na początku stycznia wynosił 70 proc., o tyle w czwartkowe popołudnie był o 10 pkt proc. niższy. I nie stało się to kosztem ethereum, którego udział w tym samym czasie stopniał z 16,5 do 11,5 proc. (choć w międzyczasie kurs ETH ustanowił szczyt przy 2000 USD). Rosnący wkład w kryptowalutowy „tort" mają altcoiny. Widać to po przetasowaniach w TOP 10 pod względem kapitalizacji. Do niedawna każdy w ciemno mógł strzelać, że w ścisłej czołówce, poza BTC i ETH, są pochodne bitcoina, XRP, litecoin, monero czy EOS. Tymczasem na trzecim miejscu, strącając XRP, zadomowił się Binance Coin. Mocno w górę poszły znane już wcześniej Polkadot i Cardano, ale pojawiły się i nowości w postaci Uniswap czy analizowanej poniżej Thety. Żeby w czwartek po południu być w TOP 10 projektów, kapitalizacja musiała sięgać co najmniej 10,5 mld USD. Do bram czołówki pukają też inni, w tym przebywający już w tym gronie wcześniej Dogecoin czy na przykład Aave. Niektórzy mówią, że nastał czas altcoinów i wcale nie mija się to z prawdą. Jeśli zerknąć na stopy zwrotu za ostatnie 30 dni, to największy dorobek mają projekty spoza TOP 30. Wspomniana już Theta przyniosła inwestorom +305 proc., a rekordzista tego okresu, CVNT, ponad 25 000 proc. W swoiste szaleństwo kryptowalutowych alternatyw wpisuje się moda na tokeny NFT, czyli tokeny niejednorodne, o których zrobiło się głośno, gdy na aukcji w Christie's wylicytowano stokoenizowany obraz za 69 mln USD. O tokenach niejednorodnych rozmawiamy w piątek na łamach Parkiet TV z Krzysztofem Bieleckim, autorem książki „ABC blockchaina" (materiał dostępny na youtube.com/parkiettv). Ostatnie dni upływają jednak na rynku pod znakiem korekty, a dobowe spadki na czołowych „monetach" przekraczały 10 proc. Na wielu wykresach pojawiły się podwójne szczyty (o tym poniżej), więc niewykluczone, że to nie tylko korekta, ale coś poważniejszego...
Bitcoin: Ryzyko podwójnego szczytu
Na wykresie BTC widać formację dwóch szczytów przy 60 000 USD, ustanowionych w odstępie miesiąca z niewielką różnicą pułapów. Linia sygnalna wyznaczona jest przez dołek z 28 lutego, czyli 43 143 USD. Jej przekroczenie będzie sygnałem sprzedaży, z potencjałem spadku do dołka przy 30 000 USD lub średniej z 200 sesji, przy 27 700 USD. W czwartek kurs BTC „walczył" o utrzymanie wsparcia w okolicy 50 000 USD, gdzie przebiega 50-sesyjna średnia. Wyjście nad 60 000 USD będzie sygnałem kontynuacji hossy.