Po uzyskaniu licencji od Komisji Nadzoru Finansowego platformy crowdfundingowe będą mogły m.in. tworzyć tablice ogłoszeń, na których inwestorzy otrzymają możliwość sprzedaży akcji czy organizowania obiegu wpłat.
Więcej możliwości
– Na podstawie zezwolenia od KNF platformy będą mogły wykonywać czynności praktycznie pełnego pośrednictwa w zakresie oferowania akcji, w tym także organizowania obiegu wpłat od inwestorów do emitenta. Interesującym nowym uprawnieniem będzie możliwość prowadzenia tzw. tablicy ogłoszeń – co w praktyce skutkować może organizacją ograniczonego rynku wtórnego przez takie platformy – wyjaśnia „Parkietowi” Michał Karwasiński, partner w kancelarii Karwasiński Szpringer i Wspólnicy.
Prawnicy zwracają jeszcze uwagę na aspekt oferowania pożyczek, czyli tzw. crowdlending. – Rozporządzenie ECSP oprócz tego, że reguluje zasady prowadzenia kampanii w obszarze crowdinvestingu, wprowadza nowe rozwiązania dotyczące crowdlendingu. Usługą finansowania społecznościowego będzie nie tylko umożliwienie prowadzenia oferty publicznej za pośrednictwem platformy, ale także umożliwienie zaciągania pożyczek przez przedsiębiorców. Dodatkowo, oprócz tych dwóch usług finansowania społecznościowego, platformy mogą oferować świadczenie usługi indywidualnego zarządzania portfelem pożyczek, usługi przechowywania aktywów oraz płatnicze. W tym ostatnim wypadku dostawca usługi finansowania społecznościowego, czyli operator platformy, musi jednocześnie być dostawcą usług płatniczych lub świadczyć usługi za pośrednictwem dostawcy usług płatniczych – zauważa Joanna Róg-Dyrda, prawniczka w Alto Legal Orczykowski. Szczególnie zarządzanie portfelem pożyczek może przypaść do gustu tym inwestorom, którzy często nie mają wiedzy oraz czasu na dokładne analizy spółek. – Usługa ta może być atrakcyjna zwłaszcza dla niedoświadczonych inwestorów pożyczkowych, ponieważ zapewnia zastępstwo profesjonalnego podmiotu (platformy) w alokacji inwestowanych środków pomiędzy różne projekty dostępne na platformie – uzupełnia Karwasiński.
Spojrzenie funduszy
Zarządzający funduszami podkreślają, że jedną z ciekawych funkcjonalności, którymi byliby zainteresowani, jest możliwość prowadzenia emisji. Problemem jest jednak sposób, w jaki sposób fundusze by je zyskały. – Niektórym funduszom mogłaby się przydać możliwość swobodnej realizacji emisji lub też dalszego obrotu przedmiotów emisji. Natomiast to, czy fundusz chciałby tę właściwość mieć w obrębie swojej działalności, czy też ją realizować w ramach jednej ze spółek portfelowych, to już inna dyskusja. Wprowadzanie takich kompetencji do struktur funduszy mogłoby się wiązać ze zmianami w kulturze organizacji – zauważa Michał Uherek, zarządzający VenturePi.