Przedsiębiorstwo z siedzibą w Connersville w stanie Indiana założył w 1929 r. Errett Lobban Cord – przemysłowiec, wynalazca, a później także polityk, będący m.in. senatorem Nevady. Przyszły fabrykant porzucił szkołę, mając 15 lat, i zaczął pracę sprzedawcy używanych samochodów. Potem był mechanikiem w Los Angeles, gdzie zajmował się naprawami i autorskimi przeróbkami Fordów T. Miał do tego smykałkę, o czym po latach przekonali się użytkownicy samochodów marki Cord. Mimo świetnej opinii niestety nie przetrwała ona światowego kryzysu i upadła w 1937 r.
Wróćmy jednak do początków. W 1924 r. Errett Lobban Cord nabył upadające przedsiębiorstwo Auburn Automobile Company. Biznes szedł mu nieźle. Dwa lata później powiększył zakłady, dokupując bankrutującą firmę Duesenberg, a w kolejnym roku firmę Lycoming i na bazie tych przedsiębiorstw zbudował własną markę.
Pierwszym modelem był Cord L-29, wspaniała limuzyna napędzana 120-konnym silnikiem o pojemności pięciu litrów, osiągająca prędkość 120 km/h. Był to pierwszy na amerykańskim rynku samochód z przednim napędem. Zaraz po nim debiutował luksusowy Duesenberg J. Legendarna wręcz jest jego trwałość. Od jego produkcji minęło około 90 lat, a do dziś zachowało się prawdopodobnie 75 proc. wyprodukowanych aut, przy tym ponad połowa dawnej produkcji jest wciąż sprawna i zdatna do użytku!
W 1935 r. zaprezentowano nowoczesny, wręcz futurystyczny jak na swoje czasy, sportowy model Cord 810. Miał ciekawą linię, a przede wszystkim był pierwszym pojazdem z chowanymi przednimi reflektorami. Oferowano wersję zamkniętą i kabriolet. Wóz zrobił furorę na targach motoryzacyjnych w Nowym Jorku. Produkcja ruszyła w 1936 r., w kolejnym roku pojawiła się wzmocniona wersja 812 Supercharged z opcjonalną sprężarką, która zwiększyła moc do prawie 200 KM, i „odlotowymi", wyciągniętymi na zewnątrz rurami wydechowymi. Model ten i sama marka miały jednak pecha i pokonał je kryzys.