Do końca roku pozostało ok. 30 aukcji sztuki. Zwykle w grudniu ustalany był rekord cenowy. W znanej mi ofercie aukcyjnej nie widzę obiektów, które mogłyby osiągnąć cenę wyższą niż dotychczasowy rekord. Przypomnę, że grupa rzeźb Magdaleny Abakanowicz w październiku w Desie Unicum osiągnęła cenę 8 mln zł.
Warto choćby dla relaksu przejrzeć ofertę największych grudniowych aukcji. Może ktoś uzna, że są tam jednak dzieła, które wzbudzą wyjątkowe pożądanie kolekcjonerów lub inwestorów.
Na każdej z aukcji oferowanych będzie około 50–100 obiektów. Spośród nich wybrałem ciekawostkę, która dokumentuje początki wolnego rynku sztuki po 1989 roku. To pejzaż Romana Kramsztyka. Licytowany będzie 12 grudnia na aukcji sztuki dawnej w Desie Unicum (www.desa.pl). Estymację określono w przedziale 200–250 tys. zł.
Obraz ma ciekawą historię. W opisie do aukcji czytamy, że należał do kolekcji spółki ART-B, założonej przez Bogusława Bagsika i Andrzeja Gąsiorowskiego.
Faktem jest, że Bagsik i Gąsiorowski urealnili ceny polskiej sztuki po czasach PRL. Często wracam do tego wątku w „Parkiecie", ponieważ obydwaj kolekcjonerzy stworzyli fundamenty rynku sztuki. Obydwaj biznesmeni doczekali się wielu sensacyjnych publikacji i filmów na swój temat. Nikt dotychczas nie docenił w pełni ich roli jako reformatorów handlu sztuką.