Przespaliśmy okazję taniego zakupu

Inwestycje alternatywne › Na aukcjach znajdziemy sztukę na każdą kieszeń. Janusz Miliszkiewicz [email protected]

Publikacja: 14.12.2019 13:48

Foto: Desa Unicum/Marcin Koniak

17 grudnia Desa Unicum wystawi na aukcji sztukę dawną i obrazy z okresu międzywojennego (www.desa.pl). Przebojem oferty jest obraz Tamary Łempickiej. To portret kucharza malarki. Obraz (30 na 23 cm) z ok. 1943 r. ma estymację 600 tys.–1 mln zł.

Tamara Łempicka (1898– –1980) dziś jest światową gwiazdą. W polskich mediach opisywana jest jako „najdroższa polska malarka", choć urodziła się prawdopodobnie w Moskwie, zmarła w Meksyku i prawie całe życie spędziła poza Polską.

A chętnych brak...

Obrazy artystki sprzedawane są w Nowym Jorku po kilkanaście milionów dolarów. Tamara Łempicka jest dla nas synonimem rynkowego sukcesu. Jej obrazy w swoich zbiorach mają np. Madonna i Jack Nicholson.

Pamiętam, jak 15 lat temu w stołecznej Galerii MDM wisiał miesiącami obraz Łempickiej. Portret architekta Puglisiego kosztował równowartość 100 tys. USD. Obraz ten pod koniec 2009 r. pojawił się na aukcji w Rempeksie z ceną wywoławczą 330 tys. zł, ale nie znalazł się chętny. Kilka miesięcy później w lutym 2010 Rempex oferował ten sam obraz Łempickiej po przecenie za 250 tys. zł i też bez skutku. Z jaką ceną dziś wystartowałby portret Puglisiego?

Wyglądało to tak, jakby Polacy wprost bronili się przed zakupem obrazów Łempickiej. Przespaliśmy okazję tańszego zakupu. Taki niewykorzystanych okazji zakupu obrazu malarki było więcej na krajowym rynku. Choć już wtedy wiadomo było, że to artystka lubiana przez światowych celebrytów.

Warto w opisie katalogowym zwrócić uwagę na to, jak ważną rolę odegrał sportretowany kucharz w nowojorskiej karierze malarki. Na wydawanych przez siebie przyjęciach Łempicka podejmowała gości „egzotycznym polskim i rosyjskim jedzeniem".

Łempicka umiejętnie kreowała swój wizerunek, a dzięki temu ceny swoich obrazów. Przyjmowała gości bogatych i wpływowych. Od nich zależał jej rynkowy sukces.

Czytamy, że specjalnością domu Łempickiej był także węgierski gulasz. Rozsławił jej dom, wabił wpływowych gości, ważnych dla kariery malarki. Sukces zatem zależał bezpośrednio od sportretowanego kucharza.

Obraz czyni sławnym

Jest też w ofercie Desy np. „Portret prof. Jakuba Parnasa", którego uwiecznił Antoni Michalak (1899–1975). Patrząc na sportretowanego, odrobinę otyłego mężczyznę, swobodnie rozpartego na fotelu, widzimy, że to był król życia.

Owszem, Jakub Parnas (1884–1949) był cenionym chemikiem, pionierem polskiej biochemii. Ale kto by dziś pamiętał o uczonym, gdyby nie obraz wielkiego artysty? Obraz Michalaka krąży po wystawach, reprodukowany jest w albumach i w gazetach.

Michalak był cenionym mistrzem portretu. W Muzeum Narodowym w Warszawie przez kilkadziesiąt lat budził zachwyt na galerii portret namalowany przez Michalaka. Michalak należał do legendarnej kolonii artystycznej w Kazimierzu nad Wisłą. Był współtwórcą Bractwa św. Łukasza.

Od lat namawiam moich czytelników, żeby zamawiali portrety malarskie. Walczę o to, żeby odrodziła się tradycja prywatnego zamawiania portretów, kultywowana do dziś w krajach, gdzie od wieków istnieje silne mieszczaństwo. To bzdura, że fotografia wyeliminowała portret malarski!

Kultowy malarz Edward Dwurnik tłumaczył mi, że bogaci Polacy po 1989 r. nie zamawiają portretów malarskich, bo wystarczy im Photoshop.

Witkacy przed wojną utrzymywał się z malowania portretów. Zamawiali je nawet prowincjonalni nauczyciele. Płacili w ratach. Ale zamawiali! Dzięki temu zyskali nieśmiertelność. Ich wizerunki prezentowane są dziś w albumach i ma wystawach.

Pojawienie się na aukcji Desy Unicum dwóch świetnych portretów to dobra okazja do podjęcia zobowiązania, że nowy 2020 rok zaczniemy od obstalowania portretu. A jeśli zamówiony obraz nie spodoba nam się? Luzik! Nic nie szkodzi, przecież zamówimy następne portrety.

Sztuka drożeje

W grudniu raczej nie padnie już kolejny rekord cenowy. Ale uzyskiwane ceny są wyjątkowe. Warto zwrócić uwagę, że obraz Tadeusza Kantora pierwszy raz osiągnął cenę powyżej miliona złotych. 5 grudnia w Desie Unicum aukcjoner przybił młotkiem cenę 1,5 mln zł. To dobra prognoza na przyszły rok. W słynnym już rankingu TOP 1000 portalu Artinfo.pl (www.artinfo.pl) Tadeusz Kantor był dotychczas na 155. pozycji z najwyższą ceną 700 tys. zł. Po grudniowej transakcji awansował na pozycję 29. Ranking TOP 1000 uwzględnia tysiąc najdrożej sprzedanych dzieł na krajowym rynku od 1989 r.

Już dziś wiadomo, że w 2019 r. ok. 25 proc. dzieł spadnie z rankingu. Na ich miejsce wejdą droższe, rekordowo sprzedane w tym roku. Dobra sztuka wyraźnie drożeje.

Można i taniej

Nie trzeba być milionerem, żeby na co dzień w domu żyć pośród dzieł sztuki. Na rynku licytowane są ciekawe dzieła już od 500 zł. Na najbliższej aukcji Pragalerii (www.pragaleria.pl), która odbędzie się 15 grudnia, licytowany będzie m.in. obraz Alicji Kappy. Malarka jest gwiazdą rynku młodej sztuki.

Raport Artinfo.pl podaje, że Alicja Kappa jest na drugim miejscu rankingu, jeśli chodzi o liczbę prac sprzedanych na aukcjach w 2018 r. Kochamy pejzaże malarki. Dopracowała się własnych zestrojeń barwnych, chętnie maluje te same motywy.

W ofercie Pragalerii jest też obraz innej gwiazdy rynku, Mirelli Stern. Przypomnę, że Pragaleria skutecznie kontynuuje ciekawy eksperyment. Mianowicie aukcje organizuje w teatrze. To sposób dotarcia do nowych klientów. Forma edukowania, upowszechnienia sztuki.

Jak zawsze warto sprawdzać ofertę galerii. Lubelska galeria Wirydarz (www.wirydarz.com.pl) zorganizowała wystawę Henryka Wańka (ur. 1942), malarza surrealisty, klasyka powojennej sztuki. Artysta stworzył własny styl. Paradoksem jest, że malarstwo Wańki nie zostało jeszcze w pełni odkryte przez rynek. Obrazy w galerii mają ceny od 8 do 18 tys. zł. Henryk Waniek jest także cenionym pisarzem.

Inwestycje alternatywne
Małe sztabki i złote monety królują w rosnących zakupach Polaków
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje alternatywne
Pozycja długa na rynku sztuki
Inwestycje alternatywne
Retro jest w cenie: BMW 501. Barokowy anioł
Inwestycje alternatywne
Ciągle z klasą!
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje alternatywne
Wysoka cena niewiedzy
Inwestycje alternatywne
Pułapki inwestowania w sztukę