Wiosenne wielkie sukcesy

Inwestycje alternatywne › Po wystawach w Villa la Fleur rosną ceny dzieł prezentowanych artystów.

Aktualizacja: 26.04.2020 11:25 Publikacja: 26.04.2020 11:14

Foto: J. Miliszkiewicz

Przed nami świetne wydarzenia na krajowym rynku sztuki i numizmatów. 9 maja odbędzie aukcja Sopockiego Domu Aukcyjnego (www.sda.pl). W ofercie wyróżniają się wybitne obrazy polskich malarzy emigrantów, którzy należeli do Ecole de Paris.

Licytowane będą dzieła m.in. Meli Muter, Romana Kramsztyka, Eugeniusza Zaka. Rzadko zdarzają się w handlu obrazy o tak wyjątkowej wartości kolekcjonerskiej. Można odnieść wrażenie, że sprzedawana będzie jedna prywatna kolekcja.

W Konstancinie

Historycznym wydarzeniem w maju będzie monograficzna wystawa malarstwa Nathana Grunsweigha (1880–1956) w prywatnym muzeum Villa la Fleur w Konstancinie (www.villalafleur.com). Oczywiście wystawę będziemy mogli odwiedzić zależnie od rygorów związanych z epidemią.

Muzeum artystów Ecole de Paris utworzył kolekcjoner Marek Roefler. Otwarcie nastąpiło 20 maja 2010 roku. Od tamtego czasu Roefler co roku organizuje wystawę monograficzną jednego artysty wywodzącego się z Polski. Były wystawy np. Alicji Halickiej, Henryka Haydena, Jana Lamberta-Ruckiego.

Dzieła pochodzą z prywatnej kolekcji Roeflera oraz wypożyczane są ze świata. Wydawany jest dwujęzyczny album-monografia. Wystawy i wydawnictwa poprzedzają badania naukowe w międzynarodowych archiwach. Autorem wystaw i monografii jest Artur Winiarski, kurator prywatnego muzeum.

W tym roku Muzeum Villa la Fleur uhonorowano Nagrodą im. Feliksa Jasieńskiego ustanowioną przez Muzeum Narodowe w Krakowie, Archiwum Polskiej Akademii Nauk i stołeczny Dom Spotkań z Historią. Jasieński był największym polskim kolekcjonerem. Ofiarował narodowi m.in. światowej klasy zbiór japońskiej sztuki.

Faktem jest, że po wystawach w Konstancinie rosną ceny dzieł prezentowanych tam artystów. Roefler odkrywa artystów niesłusznie zapomnianych, zwykle nieznanych w Polsce. Na przykład po wystawie pochodzącego z Krakowa Jana Lamberta-Ruckiego prace artysty po raz pierwszy pojawiły się na krajowych aukcjach. Wybitne dzieła Lamberta-Ruckiego poszukiwane są przez światowych kolekcjonerów na międzynarodowych aukcjach.

Jakie obrazy okazały się najlepszą inwestycją w ciągu dziesięciu lat istnienia muzeum? Szokująco wzrosły ceny dzieł np. Meli Muter. Rekordowe ceny osiągają obrazy Mojżesza Kislinga, którego prace są wizytówką zbiorów. Istotnie wzrosły ceny obrazów Eugeniusza Zaka. Sztandarowe dzieła tych artystów budzą zachwyt w Konstancinie.

Na wrzesień tego roku planowana jest wystawa malarstwa Tamary Łempickiej, która jest gwiazdą światowych aukcji. Obejrzymy ok. 20 obrazów oraz grafiki. Dzieła w większości pochodzić będą z kolekcji Marka Roeflera.

Teraz na koniec maja szykowana jest wystawa Nathana Grunsweigha. Artysta urodził się w Krakowie. We Francji tworzył przede wszystkim nastrojowe pejzaże miejskie, jak „Utrillo". Obrazy artysty mają dziś w świecie względnie przystępne ceny w granicach 3–10 tys. euro. Kuratorką wystawy, autorką monografii jest Maria Muszkowska.

Do niedawna nie była znana nawet data śmierci artysty. Nie jest podana nawet w katalogu wspomnianej aukcji, jaka 9 maja odbędzie się w Sopocie.

Większe muzeum

Latem ubiegłego roku informowałem w „Parkiecie", że Marek Roefler istotnie powiększy swoje muzeum. Od 2010 roku muzeum funkcjonuje w zabytkowej willi z początków XX wieku, którą kolekcjoner poddał generalnemu remontowi. Teraz Roefler remontuje specjalnie zakupioną zabytkową willę położoną obok muzeum.

Remontowany zabytkowy budynek pierwotnie stanowił jedną całość z willą, gdzie mieści się muzeum. To będzie jedna organizacyjna całość. W istniejącym muzeum będzie ekspozycja stała. W nowej części będą wystawy czasowe. W parku pomiędzy budynkami będą stały rzeźby.

Latem ubiegłego roku remontowany budynek to były tylko zewnętrzne mury spięte stalowymi klamrami, aby nie runęły na ulicę. Budynek był w stanie śmierci technicznej. Drewniane stropy, kaflowe piece w każdym pomieszczeniu. Teraz na placu budowy widać wielki postęp. Prace prowadzone są pod nadzorem konserwatora zabytków.

Kilka dni temu wykonałem fotografię. Ocalałe zewnętrzne mury nadbudowano i docelowo zadaszono. W środku są stropy. Muzeum zyska na tej inwestycji ponad 1000 metrów powierzchni na cele wystawowe. Powierzchnia użytkowa obiektu będzie większa niż przed remontem, ponieważ duża sala wystaw będzie w piwnicy. Prace w podziemnej części też są mocno zaawansowane.

Kiedy nastąpi otwarcie nowego muzeum? Dopiero w lipcu 2019 r. kolekcjoner uzyskał wszystkie niezbędne pozwolenia. W trakcie robót pojawiły się problemy techniczne. Budynek ma być gotowy pod koniec tego roku. Potrwa rozruch techniczny i wyposażanie. Nowe muzeum ma być otwarte w maju 2021 r.

Marek Roefler przeszedł już do historii Polski jako wielki mecenas sztuki. Całą działalność prowadzi bez żadnych dotacji lub przywilejów. Na krajowych aukcjach krążą co jakiś czas obrazy, przy których w katalogach zaznaczono, że pochodzą z kolekcji Roeflera. Kolekcjoner prowadzi naturalną selekcję, doskonali swój zbiór. Zyskuje środki na kolejne zakupy.

Papiery wartościowe

Wydarzeniem w branży numizmatycznej będzie aukcja, jaką 6 czerwca zorganizuje Gabinet Numizmatyczny Damian Marciniak (www.gndm.pl). Katalog nie jest jeszcze znany. Zasygnalizuję, że pośród ok. 3 tysięcy obiektów jest ok. 450 zabytkowych papierów wartościowych.

Dobre obrazy kosztują miliony. Piękną zabytkową akcję kupimy już za kilkaset złotych. Niektóre mają wybitną wartość dekoracyjną. Niektóre, zależnie od emisji, mają różne kolory. Forma jest ta sama, tylko kolor się zmienia. Jeśli oprawimy takie papiery i powiesimy obok siebie, to dodatkowo zostaje wyeksponowana ich wartość artystyczna. Aukcja odbędzie się tylko online. Trwać będzie cztery dni.

Inwestycje alternatywne
Małe sztabki i złote monety królują w rosnących zakupach Polaków
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje alternatywne
Pozycja długa na rynku sztuki
Inwestycje alternatywne
Retro jest w cenie: BMW 501. Barokowy anioł
Inwestycje alternatywne
Ciągle z klasą!
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje alternatywne
Wysoka cena niewiedzy
Inwestycje alternatywne
Pułapki inwestowania w sztukę