Od 31 marca przyjmowane będą zlecenia sprzedaży akcji Kernela w wezwaniu. Zapisy potrwają do 4 maja. Oferowana cena to 18,5 zł. Przejmującym jest Namsen, dominujący akcjonariusz. Chce skupić pozostałe walory i wycofać spółkę z giełdy. W reakcji na zapowiedź ogłoszenia wezwania kurs (na początku marca) poszedł w górę, ale potem spadł i od kilkunastu dni oscyluje w okolicach 18,5 zł. W czwartek po południu wynosił 18,49 zł.

Zdaniem analityków cena oferowana przez Namsen jest niska. Natomiast argumentem za odpowiedzią na wezwanie jest możliwość wyjścia z ryzykownej – pod względem geopolitycznym – inwestycji (Kernel jest formalnie spółką luksemburską, ale działalność operacyjną prowadzi na Ukrainie). Władze Kernela dodatkowo „motywują” inwestorów mniejszościowych do sprzedaży akcji, informując, że do delistingu nie jest potrzebna zgoda walnego zgromadzenia. Wystarczy decyzja rady dyrektorów.