Tylko 149 zł za rok czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pandemia dała się we znaki Pepeesowi
Szczególne trudności sprawiły blokady gospodarek z powodu wysokiej liczby zakażonych.
Producent skrobi ziemniaczanej w ubiegłym roku powiększył przychody względem 2020 r., jednak nie przełożyło się to na zysk netto. Głównym problemem w ubiegłym roku była pandemia, która w pewnym momencie doprowadziła do zamknięcia gospodarki.
„Wpływ na wyniki miała rozwijająca się pandemia. Pomimo opracowania i zastosowania szczepionek, nadeszły kolejne fale zakażeń. Ponowne wprowadzenie blokady gospodarczej dla szeregu branż, kwarantanna i izolacja spowodowały przecięcie odradzających się więzi gospodarczych. Z powodu pandemii nastąpiło także zamknięcie części rynków na import towarów (dotyczy to głównie Chin i USA) oraz zredukowanie spożycia skrobi ziemniaczanej przez branżę HoReCa" – stwierdził zarząd Pepeesu. Co ciekawe, mimo problemów z dostępem do zagranicznych rynków, spółce udało się zwiększyć eksport o niemal 40 proc., do 86 mln zł.
