W związku z wydatkami na promocję nowych podręczników spodziewają się jednak spadku zysku netto o 7,2 proc. Ich zdaniem, w II kwartale czysty zarobek wydawnictwa nie przekroczył 15,9 mln zł.
W całym 2009 r. grupa może zarobić na czysto 31,7 mln zł, przy 196,2 mln zł przychodów. Dla porównania w minionym roku spółka miała 39,1 mln zł zysku oraz 198,2 mln zł obrotów. W 2008 r. wpływ na wyniki miały jednak zdarzenia jednorazowe. Wygrany w konsorcjum z Incomem przetarg zwiększył przychody spółki o 20 mln zł, a zysk netto o 10 mln zł.
Eksperci spodziewają się, że tegoroczne zmiany programowe pozytywnie wpłyną na wyniki WSiP w dwóch najbliższych latach. Wydawnicza spółka nadal będzie co prawda ponosiła wydatki na promocję. Powinny być jednak już niższe niż w ubiegłym roku. Jednocześnie wzrośnie sprzedaż (na skutek zwiększenia udziału w rynku oraz przejściowego spadku znaczenia obrotu wtórnego). Analitycy przewidują, że w 2010 r. rentowność netto wyniesie 16,8 proc., a w 2011 r. 16,6 proc. (tegoroczną szacują na 16,2 proc.).
W rozesłanej wczoraj do klientów rekomendacji analitycy DI BRE banku zalecają zakup walorów WSiP. Cenę docelową ustalili na 17,8 zł. Na GPW wyceniono akcję na 15,8 zł po 2,6-proc. wzroście.