To pierwsza z trzech ostatnich państwowych Polf, tworzących Polski Holding Farmaceutyczny, która ma być sprywatyzowana jeszcze w tym roku. Dwie pozostałe resort skarbu chce sprzedać do końca 2010 r. i zlikwidować holding.

– 31 sierpnia inwestorzy zaczną kolejno badać księgi spółki – zapowiada Artur Woźniak, prezes PHF, który jako właściciel ponad 80 proc. akcji Polfy Pabianice odpowiada za jej prywatyzację. – Due diligence, do którego jako pierwsza przystąpi Polpharma, potem Adamed, Recordati i Polfarmex, potrwa do 26 września. Po tym terminie wszyscy będą mieć dwa tygodnie na złożenie wiążących ofert – dodaje.

Kolejny krok to decyzja PHF, czy chce przystąpić do negocjacji równoległych z kilkoma firmami, czy tylko z jednym inwestorem. – Mamy nadzieję, że 15 grudnia będziemy mogli już parafować warunki umowy z nowym właścicielem Polfy Pabianice – mówi Woźniak.

W drugiej kolejności do sprzedaży ma trafić Polfa Warszawa, w której prace kończą doradcy. Zarząd PHF liczy, że uda się rozesłać zaproszenia do potencjalnych inwestorów jeszcze we wrześniu. Natomiast w IV kwartale tego roku holding zacznie szukać nabywców dla Polfy Tarchomin, największej ze spółek (pierwotnie prywatyzacja Polf miała zacząć się właśnie od Tarchomina).

Resort skarbu powołał PHF w 2004 r. Holding, na początku złożony z Polf Pabianice i Warszawa (Tarchomin dołączył później), miał przekształcać się w koncern i trafić na giełdę. Kres tym planom, których realizacji przez cztery lata istnienia PHF nawet nie zaczęto, położyła ubiegłoroczna zmiana rządowej strategii dla sektora farmaceutycznego. Sama strategia przestała obowiązywać z końcem 2008 r.