Enel-Med znów myśli o wejściu na GPW

Medyczna spółka potrzebuje 45–50 mln zł na inwestycje. Poszuka ich na rynku publicznym lub u inwestorów finansowych. Decyzje mają zapaść w tym roku

Publikacja: 23.04.2010 08:06

Adam Rozwadowski, prezes Enel-Medu, musi inwestować, by nie uciekli mu liderzy rynku: Lux Med i Medi

Adam Rozwadowski, prezes Enel-Medu, musi inwestować, by nie uciekli mu liderzy rynku: Lux Med i Medicover.

Foto: GG Parkiet, Włodzimierz Wasyluk ww Włodzimierz Wasyluk

Zastanawiamy się, czy nie wrócić do pomysłu wprowadzenia spółki na GPW – mówi Adam Rozwadowski, prezes i właściciel (wraz z rodziną) Enel-Medu, trzeciego co do wielkości gracza na polskim rynku prywatnych usług medycznych. Jego zdaniem spółka potrzebuje dofinansowania, by móc się dalej rozwijać, nie tracąc dystansu do wyprzedzających ją: grupy Lux Med i Medicoveru. Pierwsza z nich ma wsparcie silnego inwestora finansowego, funduszu private equity Mid Europa Partners. Z kolei Medicover jest spółką międzynarodowej grupy działającej w branży ochrony zdrowia.

[srodtytul]Kontrola nad firmą w rękach rodziny[/srodtytul]

Jak podaje Rozwadowski, decyzje o emisji publicznej będą podjęte w tym roku. Alternatywą dla giełdowego debiutu jest pozyskanie inwestora. – Myślimy o inwestorze stricte finansowym, a nie branżowym czy firmie ubezpieczeniowej – uściśla szef Enel-Medu. Jego zdaniem możliwe jest także połączenie obu opcji i wprowadzenie najpierw większego inwestora, a za jakiś czas upublicznienie firmy. Zaznacza jednak, że na razie nie prowadzi żadnych rozmów. Pewne jest jedno: w każdym przypadku rodzina Rozwadowskich chce pozostawić sobie pakiet dający kontrolę nad spółką.

[srodtytul]Inwestycje w dwa lata[/srodtytul]

Szef Enel-Medu szacuje potrzeby kapitałowe spółki na 45–50 mln zł. Te pieniądze jest w stanie wydać w ciągu dwóch lat, głównie na rozbudowę sieci placówek i ich wyposażenie. – Rynek prywatnych usług medycznych cały czas się rozwija i będzie rozwijał ze względu na wprowadzane prywatne ubezpieczenia. To powoduje konieczność ciągłej rozbudowy infrastruktury, bo w innym wypadku nie da się zachować dostępności i jakości – tłumaczy Rozwadowski.

Poza rozbudową sieci przychodni Enel-Med poważnie myśli o dalszych inwestycjach w lecznictwo szpitalne. Ma zamiar zbudować własną placówkę, która będzie wykonywać tzw. zabiegi planowe sprofilowane tak, by odpowiadać na zapotrzebowanie prywatnych ubezpieczycieli. – W przyszłości liczylibyśmy też na współpracę z NFZ – mówi Rozwadowski. Uważa, że część procedur mógłby wykonać 5–10 proc. taniej, niż określają to obecne wyceny.

Enel-Med nie wyklucza też aktywnej roli w konsolidacji rynku prywatnych usług medycznych. – To kwestia możliwości finansowych – twierdzi Rozwadowski. Poza akwizycjami w segmencie opieki ambulatoryjnej jest zainteresowany firmami świadczącymi usługi diagnostyki obrazowej (rezonans magnetyczny, tomografia komputerowa itp.). W 2009 r. przychody Enel-Medu wzrosły o 8 proc., do 120,7 mln zł.

Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan
Handel i konsumpcja
Szef Protektora szuka pieniędzy
Handel i konsumpcja
Pepco Group wreszcie zyskuje po wynikach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Analitycy: to był dobry kwartał dla LPP
Handel i konsumpcja
Kernel wygrał w sądzie, ale nie przesądza to o delistingu