Według wstępnych szacunków branży w I kwartale 2010 r. sprzedaż piwa w Polsce była na poziomie ubiegłorocznym. Wprawdzie trzy pierwsze miesiące poprzedniego roku nie były typowe ze względu na podwyżkę akcyzy, jednak część browarników wierzy, że to początek wychodzenia branży na prostą po fatalnym 2009 r. Według Związku Browary Polskie sprzedaż piwa spadła wówczas o 10,1 proc., do 32,25 mln hektolitrów.Wyników za pierwszy kwartał nie zdradzają najwięksi gracze: Kompania Piwowarska, Żywiec oraz Carlsberg Polska. O 18 proc. poszła w górę sprzedaż czwartego w branży Royal Unibrew Polska, należącego do duńskiego koncernu.
[srodtytul]Sprzedaż zależy od pogody[/srodtytul]
Euromonitor International szacuje, że łączna sprzedaż piwa skurczy się w tym roku w Polsce o ok. 4 proc. Producenci szacują, że 2010 r. powinien przynieść stabilizację na rynku. Browary Polskie już w lutym nie wykluczyły nawet niewielkiego wzrostu sprzedaży, pod warunkiem że wiosna i lato będą ciepłe. Właśnie od sprzedaży w sezonie, który zaczyna się 1 maja i trwa do końca września, będą zależały tegoroczne wyniki branży. – Wierzymy, że będzie to dobry sezon. Kryzys się nie zaostrzył, a pogoda jest dla nas łaskawa – uważa Paweł Kwiatkowski, rzecznik Kompani Piwowarskiej, lidera polskiego rynku piwa. Zdaniem tej firmy najskuteczniejszą metodą na pokonanie konkurentów są programy promocyjne dla konsumentów. W taki sposób zamierza walczyć m.in. o większą sprzedaż marki Żubr.
Na flagowe marki stawia wicelider rynku – Żywiec. Od ponad dwóch miesięcy markę Żywiec reklamują znane osoby. – Ponownie będziemy wspierać także Warkę, naszą najpopularniejszą markę w segmencie mainstream – zapowiada Christoper Barrow, prezes Żywca. Latem kolejny rok z rzędu na rynek trafi Warka w plastikowych butelkach.
[srodtytul]Duńczycy chcą zysków [/srodtytul]