W przygotowaniu do rozpoczęcia inwestycji są natomiast 194 lokalizacje. Zrealizowanie jednej inwestycji zajmuje średnio około sześciu miesięcy. Czerwona Torebka współpracuje z ponad 30 podmiotami rozwijającymi w pasażach handlowych własne sieci placówek franczyzowych w różnych branżach. W formacie franczyzy rozwija także swoją sieć sklepów owocowo-warzywnych pod marką Warzywnik. Lokale w pasażach są wynajmowane także przez lokalnych przedsiębiorców.

Na koniec marca  55 obiektów sieci Czerwona Torebka posiadało pozwolenie na użytkowanie. W tych pasażach handlowych mieści się ponad 880 lokali handlowych i usługowych o łącznej powierzchni 36,3 tys. mkw.

- Systematyczne powiększanie sieci pasaży Czerwonej Torebki przekłada się na osiągany przez nas dynamiczny wzrost przychodów z najmu – mówi Ireneusz Kazimierczyk, prezes Czerwonej Torebki. Uwzględniając także budowane obiekty łączna skomercjalizowana powierzchnia handlowa na koniec marca br. wynosiła 53,7 tys. mkw.

Z przeprowadzonych na zlecenie Czerwonej Torebki badań wynika, że konsumenci w rozwijanej sieci pasaży handlowych w największym stopniu oczekują sklepów ogólnospożywczych i piekarniczo-cukierniczych. Takiego rodzaju placówki chciałaby mieć w swoim pobliżu co druga ankietowana osoba. Dużą popularnością cieszą się także sklepy mięsne, warzywnicze, rybne, apteki i drogerie. Takie lokale chciałby widzieć mniej więcej co trzeci konsument.

- Dla każdego nowo projektowanego obiektu przygotowujemy zestawienie sklepów i punktów usługowych preferowanych przez lokalnych mieszkańców. W efekcie osiągamy bardzo wysoki poziom komercjalizacji pasaży, który w przypadku oddanych do użytkowania obiektów przekracza 95 proc. Wynajmowanie niemal wszystkich oferowanych lokali gwarantuje nam osiąganie założonych celów biznesowych. Proces budowlany każdorazowo rozpoczynamy mając zagwarantowane 70 proc. komercjalizacji, co minimalizuje ryzyko nietrafionych lokalizacji – stwierdził Kazimierczyk.