Ale zdaniem Marcina Stebakowa, analityka DM BPS i autora rekomendacji, potencjał do wzrostu jeszcze jest i wyznaczył cenę docelową na 1,61 zł.

W ostatnich latach odzieżowa spółka notowała straty. W niedawnej rozmowie z „Parkietem" prezes Michał Wójcik wskazywał, że w 2013 r. Bytom wyjdzie na plus na poziomie netto. Stebakow prognozuje, że będzie to 0,2 mln zł, ale już w 2014 r. zarobek ma się zwiększyć do 6,9 mln zł, a w 2015 r. do 8,9 mln zł. Zysk operacyjny ma wzrosnąć z tegorocznych 2,4 mln zł do 8 mln zł w 2014 roku i do 10 mln zł w 2015 r. Przychody mają się zwiększyć z 84,4 mln zł w 2013 r. do 97 mln zł w 2014 r. i 104,5 mln zł w 2015 r.

Bytom kończy wdrażać strategię polegającą na koncentracji na handlu detalicznym i wydzieleniu produkcji. Zdaniem Stebakowa w kolejnych latach spowoduje to redukcję kosztów funkcjonowania, co pozytywnie wpłynie na rentowność. Prognozuje, że marża handlowa wzrośnie z 50,6 proc. w tym roku do 54 proc. w 2014 r. Wpływ na to ma mieć także rozszerzenie oferty. Dzięki tarczy podatkowej, której łączną wartość do 2016 r. włącznie analityk oszacował na 32 mln zł, pierwszy podatek Bytom zapłaci dopiero w 2017 r. Na koniec tego roku powierzchnia handlowa Bytomia ma wynieść 7,2 tys. mkw. W 2014 r. wzrośnie do 8,1 tys. mkw.