Analitycy zwracają uwagę na zwiększenie przez spółkę produkcji własnej. Od poprzedniej rekomendacji, wydanej w lipcu, Gino Rossi podało informację o przejęciu zakładu produkcyjnego oraz planowanej restrukturyzacji odzieżowego ramienia spółki, co zostało uwzględnione w obecnym modelu. - W aktualnych szacunkach zawarliśmy plany spółki, które mówią m.in. o nabyciu zakładu produkcyjnego "MAN-FASHION", który aktualnie jest wykorzystywany do produkcji obuwia na rzecz Gino Rossi. Uważamy, że jest to informacja pozytywna, która pozwoli na zwiększenie produkcji własnej o ponad 60 proc. do ok. 400 tys. par rocznie oraz zmniejszy ryzyko dostępu do wykwalifikowanej kadry pracowniczej i umożliwi obniżenie kosztu wytworzenia - czytamy w raporcie.
Zakończenie modernizacji i rozpoczęcie produkcji nowym zakładzie ma nastąpić w II kwartale przyszłego roku. Wydatki rzędu 2,1 mln zł obejmują nieruchomości i maszyny oraz dodatkowy CAPEX (ok. 1 mln zł) potrzebny do zwiększenia mocy produkcyjnych i usprawnienia produkcji do poziomu 150 tys. par rocznie.
Ale na poprawę w segmencie obuwniczym (marka Simple) trzeba będzie jeszcze poczekać. - Na wyniki segmentu odzieżowego wpływ wywierać może zmiana zespołu projektowego oraz działania restrukturyzacyjne. Sądzimy, że na pełne efekty i miarodajną ocenę działań trzeba będzie poczekać 2-3 sezony, dlatego też w latach 2013-14 spodziewamy się spadku sprzedaży w przeliczeniu na mkw powierzchni oraz niższej, niż w poprzednich szacunkach marży handlowej - przekonują analitycy.
Założenia programu motywacyjnego spółki są podobne do prognozy przychodów opracowanej przez analityków DM BPS. Ale wobec poziomu marż po 2014 r. analitycy są bardziej konserwatywni. Różnica na poziomie rentowności EBITDA jest znacząca i wynosi od 1,0 do 1,7 pkt proc. oraz wynika prawdopodobnie z oczekiwano obniżenia kosztów w większym stopniu aniżeli zostało to przez nas uwzględnione.
Analitycy DM BPS uważają, że wzrost rentowności operacyjnej wraz z konserwatywnymi założeniami dotyczącymi wzrostu powierzchni handlowej sprawią, że wolne przepływy gotówkowe (FCFF) mają się poprawiać i umożliwią wykup 35 mln zł obligacji w 2015 r. (20 mln zł w czerwcu i 15 mln zł w grudniu). - W kolejnym roku pozytywny wpływ na poziom rentowności netto będzie maiło obniżenie kosztów finansowych, a oszczędność pomiędzy 2016 a 2015 szacujemy na ok. 1,9 mln zł. Tym samym na poziomie grupy oczekujemy wzrostu marży netto do 4,8 proc. z 3,9 proc. rok wcześniej i zysku w wysokości 13,9 mln zł (+31,4 proc. r/r) - piszą analitycy.