CCC szuka kolejnych rynków

W II kwartale produkująca i handlująca obuwiem CCC miało 69 mln zł zysku netto wobec 43 mln zł rok wcześniej. Przychody wzrosły 326 do 422 mln zł. To wyniki nieco lepsze od oczekiwań analityków. Kierowana przez Dariusza Miłka spółka przygląda się kolejnym rynkom Europy Zachodniej.

Aktualizacja: 08.02.2017 11:08 Publikacja: 29.08.2013 15:05

CCC szuka kolejnych rynków

Foto: spółka

- Miniony kwartał był pod względem zysku netto rekordowy i najlepszy w historii spółki, mimo że nie jest to dla nas najlepszy okres w roku. Tradycyjnie najlepszy jest IV kwartał, szczególnie październik - mówi Dariusz Miłek, prezes CCC. Dodatkowo w zeszłym roku dodatni wpływ na wynik miało rozwiązanie rezerwy z tytułu programu motywacyjnego w wysokości 10 mln zł.

W całym I półroczu przychody grupy wzrosły o 10 proc., do 583 mln zł. Zysk operacyjny spadł o 34 proc., do 39 mln zł, a zysk netto o 35 proc., do 29 mln zł. Pogorszenie rezultatów to efekt słabego I kwartału, najgorszego w historii spółki, kiedy z powodu przedłużającej się zimy zmalała sprzedaż i spółka zanotowała 40 mln zł straty netto. Sprzedaż porównywalna w grupie po I półroczu spadła o 7 proc. Po lipcu była w okolicach zera. Zarząd chce, aby w całym roku była 5 proc. na plusie.

- Z wyników za I półrocze jesteśmy średnio zadowoleni, ale II kwartał pokazuje, że spółka ma duży potencjał - mówi Piotr Nowjalis, wiceprezes CCC.

- Od tygodnia w naszych sklepach jest już kolekcja jesienna Duże znaczenie dla III kwartału będzie miała pogoda we wrześniu. Jeśli sezon rozpocznie się wcześnie, mamy zwykle wyraźnie dodatni wynik netto w tym okresie - wyjaśnia Miłek. - Zysk netto w IV kwartale powinien przekroczyć 100 mln zł - dodaje. To najważniejszy okres dla spółki, w którym osiąga dwie trzecie swoich przychodów i zysków.

Co z planami na cały rok? - Nasz budżet był nieco wyższy od konsensusu analityków (ok. 146 mln z - red.). Obecnie ten konsensus wygląda realistycznie. Również cel 1,7 mld zł przychodów jest możliwy do osiągnięcia - wyjaśniają prezesi CCC. W 2012 r. spółka zarobiła 106 mln zł i miała 1,3 mld zł obrotów.

Zarząd podtrzymuje długoterminowe plany rentowności netto na poziomie 10-13 proc. - W tym roku mówimy raczej o dolnej granicy. Dużo zależy też od kursu złotego wobec dolara i euro - zaznacza Nowjalis. Rentowność operacyjna ma sięgać 15-16 proc., a stopa zwrotu z kapitału własnego ma nie spadać poniżej 20 proc. W 2015 r. przychody ze sprzedaży mają się podwoić wobec 2012 r.

Pomóc ma w tym ma dynamiczna ekspansja. W I półroczu powierzchnia handlowa CCC zwiększyła się netto o 15 tys. m2 (ok. 9 proc.) W całym roku przyrost sięgnie 59 tys. m2 (na koniec 2012 r. spółka miała 202 tys. m2). W tym roku CCC otworzy 74 tys. m2 nowej powierzchni, ale będą też zamknięcia, których koszty zostały uwzględnione w I półroczu. Inwestycje na otwarcia w tym roku sięgną 65 mln zł.

W przyszłym roku CCC chce zwiększyć powierzchnie handlową o 90 tys. m kw. na rynkach Środkowej Europy, gdzie już jest obecne. Ale spółka rozważa też otwieranie sklepów testowych na nowych rynkach Europy Zachodniej. - Jest kilka dużych rynków m.in. Wielka Brytania, Północne Włochy, kraje Beneluksu, Skandynawia - wymienia Nowjalis.

W przyszłym roku wydatki na otwarcia pochłoną 100 mln zł. Do tego dojdzie budowa centrum logistycznego w Polkowicach o wartości ok. 60 mln zł, na które nakłady zostaną rozłożone na lata 2014-2015.

Niedawno wystartowały 3 sklepy w Austrii i 2 w Słowenii. Niedługo ruszą kolejne w Chorwacji i Turcji, a w IV kwartale w Niemczech. Do końca roku spółka otworzy w sumie 24 sklepy testowe na tych nowych rynkach. Po obserwacji sprzedaży w sezonie jesień-zima, zarząd na początku przyszłego roku podejmie decyzję o tempie i skali ekspansji w tych krajach.

- Sklepy austriackie wystartowały bardzo dobrze. Jest szansa, że będą zarabiać już w pierwszym roku swojej działalności - mówi Miłek. W Austrii liderem rynku jest Humanic, który ma ponad 30 proc. udziałów.

W Niemczech do końca roku powstaną 2-3 sklepy, pierwszy w Norymberdze. - Nie ma problemu abyśmy otworzyli tam w przyszłym roku 50 sklepów - dodaje. W Niemczech liderem jest Deichmann z ok. 15-proc. udziałem w rynku. - Niekoniecznie z tą firmą chcemy konkurować, odbierzemy udziały innym podmiotom, które także z powodu wysokich czynszów przeżywają kłopoty - wyjaśnia.

Wartość rynku polskiego szacowana jest na 1,6-2,2 mld euro, austriackiego na 1,6 mld euro, a niemieckiego 12 mld euro.

- Z powodu wysokich cen najmu w Rosji wstrzymujemy się z ekspansją na tym rynku. Czekamy na zmianę tej sytuacji - mówi Miłek. Obecnie CCC ma tam 6 sklepów.

W przyszłym roku CCC uruchomi e-sklep. - W Polsce mamy placówki niemal wszędzie, więc nie jest to dla nas priorytet - zaznacza Miłek.

Handel i konsumpcja
LPP zainwestuje w 2025 roku 3,5 mld zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Na Allegro sprzedający. Druga fala wyprzedaży?
Handel i konsumpcja
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusz sprzedaje akcje w ABB. Kurs w dół
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan