Żywiec otworzy kolejne piwiarnie

W połowie lutego ruszy Piwiarnia Warecka w Bytomiu. W całym 2015 r. wicelider polskiego rynku piwa planuje otwarcie kilku lokali tego typu.

Aktualizacja: 07.02.2017 01:25 Publikacja: 08.01.2015 08:12

Żywiec otworzy kolejne piwiarnie

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Na razie jako ostatnia pod koniec 2014 roku ruszyła Piwiarnia Warecka w Ostrołęce. W sumie w ubiegłym roku Grupa Żywiec uruchomiła dziewięć takich lokali i ma ich obecnie niemal 80.

- W 2015 roku zamierzamy otworzyć kilka kolejnych Piwiarni Wareckich – zapowiada Katarzyna Borucka, dyrektor ds. korporacyjnych Grupy Żywiec, wicelidera polskiego rynku piwa.

Jedynym z nich będzie piwiarnia w Bytomiu. Ma wystartować w połowie lutego 2015 roku.

Producent piw Żywiec, Warka czy Tatra inwestuje w rozwijanie sieci piwiarni, ale nie wszystkie do tej pory otwarte przetrwały próbę czasu. Jeszcze jesienią 2010 r. było niemal 90 Piwiarni Wareckich, a ówczesny prezes Grupy Żywiec Xavier Belison w rozmowie z „Rzeczpospolitą" zapowiadał, że firma chce, aby na Euro2012 było ich w Polsce 150.

Gonimy Zachód

Polsce daleko jest wciąż do Zachodu Europy jeżeli chodzi o udziały restauracji, pubów czy klubów w rynku piwa. Wynoszą one niemal 20 proc. i są dwa razy niższe niż w zachodniej części Starego Kontynentu – podaje firma badawcza Euromonitor International.

Dla przykładu udziały gastronomii w sprzedaży piwa w Wielkiej Brytanii przekraczają 50 proc. Wyprzedzają nas również Słowacja i Węgry, gdzie odsetek ten sięga 30 proc. oraz Czechy, gdzie przekracza 40 proc.

Co więcej, w ostatnich latach sprzedaż piwa w gastronomii nie rosła. Euromonitor podaje, że w 2014 roku była niemal na tym samym poziomie co rok wcześniej. W tym może zwiększyć się, ale o nie więcej niż 2 proc.

Nie wszyscy producenci piwa liczą jednak na ożywienie. - Rok 2014 nie odwrócił negatywnego trendu udziału gastronomi w sprzedaży piwa w Polsce, który obserwujemy od kilku lat – mówi Jacek Stefaniak, dyrektor ds. gastronomii i sponsoringu w firmie Carlsberg Polska. - Spodziewamy się, że ten niekorzystny trend spadkowy będziemy obserwować w 2015 roku i kolejnych latach.

Katarzyna Borucka dodaje, że trudno być optymistą patrząc na niezbyt dynamiczny rozwój kanału gastronomicznego na przestrzeni ostatnich kilku lat.

- Z drugiej strony jednak nasze społeczeństwo wciąż się bogaci i coraz więcej ludzi zaczyna odwiedzać lokale gastronomiczne. A to w dłuższym terminie może przełożyć się na pozytywne zmiany na tym rynku – mówi przedstawicielka Grupy Żywiec.

Nowości lubią lokale

Na kilkuprocentowy wzrost wartości sprzedaży w gastronomii w kolejnych latach liczy Kompania Piwowarska, lider rynku piwa w Polsce. Wpływ na to mogę mieć poprawiające się nastroje konsumenckie oraz zmieniające się zwyczaje konsumpcji posiłków.

- Skorzysta na tym piwo, bo właśnie na nie – nie licząc jedzenia – już teraz najwięcej pieniędzy wydają w lokalach konsumenci – zaznacza Joanna Kwiatkowska z Kompanii Piwowarskiej.

Pomimo małych udziałów i słabego tempa rozwoju gastronomii, browary nie rezygnują z obecności w lokalach. Jak tłumaczą, dzięki nim mogą promować swoje marki. Ponadto, jak zaznacza Katarzyna Borucka, osoby odwiedzające lokale są otwarte na nowości, stąd puby czy restauracje są świetnym miejscem do poszerzania wiedzy o piwie i edukowania konsumentów.

- Obecność w lokalach, tam gdzie są nasi konsumenci, jest z pewnością jednym z dobrych sposobów promowania marek piwa. Jednak nie powinno odbywać się to w oderwaniu od aspektów ekonomicznych – zaznacza Jacek Stefaniak.

Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Szef Protektora szuka pieniędzy
Handel i konsumpcja
Pepco Group wreszcie zyskuje po wynikach
Handel i konsumpcja
Analitycy: to był dobry kwartał dla LPP
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Kernel wygrał w sądzie, ale nie przesądza to o delistingu
Handel i konsumpcja
Answear.com czeka z diagnozą na święta