CCC otworzyło pierwsze sklepy w Austrii i Niemczech w II połowie 2013 r. i obecnie ma ich tam odpowiednio 24 oraz 35 (do końca 2017 r. łącznie ma ich być 166). Jednak na razie wyniki sprzedaży w tych krajach nie zachwycają.
– Koszty sprzedaży w Austrii wynoszą średnio 86 euro/mkw., w Niemczech około 73 euro, w Polsce zaś niecałe 190 zł, zatem w tych dwóch pierwszych krajach są prawie dwukrotnie wyższe niż na rodzimym rynku. Ale sprzedaż wciąż jest tam niższa: w czerwcu w Austrii wyniosła 130 euro/mkw., a w Niemczech 99 euro, co wprawdzie jest najlepszym wynikiem dla tych dwóch rynków od początku roku, ale to wciąż za mało, aby pokryć koszty, do czego konieczne jest osiągnięcie przychodów w wysokości około 200 euro/mkw. (w Polsce jest to około 800 zł/mkw.) – mówi Włodzimierz Giller, analityk DM PKO BP.
Zwraca uwagę, że sprzedaż CCC w Austrii i Niemczech w przeliczeniu na mkw. utrzymuje się na stabilnym poziomie. – Ale firma otwiera w tych krajach nowe sklepy, przez co powierzchnia handlowa rośnie. Sprzedaż w nowych placówkach jest niższa, ale skoro skumulowana sprzedaż na mkw. jest stabilna, to można wysnuć wniosek, że sprzedaż porównywalna w salonach otwartych na początku ekspansji systematycznie się zwiększa. To dobry prognostyk na przyszłość – dodaje Giller. Spodziewa się, że sieć austriacka i niemiecka przyniosą CCC w tym roku blisko 20 mln zł straty operacyjnej. Łączny udział tych rynków w przychodach CCC w tym roku sięgnie 10 proc., a w 2016 r. może wzrosnąć do 15 proc.
– W przeciwieństwie do krajów Europy Środkowo-Wschodniej sprzedaż w Austrii i Niemczech rozczarowuje. Pierwsze miesiące po wejściu na rynki zachodnie były słabe, a kolejne przyniosły niestety dalsze pogorszenie. Firma boryka się głównie z niską odwiedzalnością swoich sklepów, co wynika ze słabej rozpoznawalności marki – uważa Łukasz Wachełko, analityk Wood & Co.
Zdaniem Małgorzaty Kloki z Pekao IB pod znakiem zapytania stoi zwłaszcza rynek niemiecki. – Wprawdzie marża brutto powinna być tam wyższa przynajmniej o kilka punktów procentowych niż w Polsce, ale nie wystarczy to do wypracowania zysku. Konieczne jest istotne zwiększenie sprzedaży. Być może zaplanowane na drugie półrocze akcje marketingowe w tym pomogą. To jednak wciąż wczesny etap rozwoju CCC na tym rynku i moim zdaniem osiągnięcie rentowności to raczej odległa przyszłość. Jeżeli drugie półrocze w Austrii będzie dobre dla branży, to zgodnie z zapowiedzią zarządu CCC możliwe jest osiągnięcie break-even na tym rynku pod koniec tego roku – zaznacza Kloka. Zdaniem Wachełki CCC może osiągnąć próg rentowności w Austrii i Niemczech najwcześniej w 2016 r.