Zyski spółki rosną, a wraz z nimi także notowania. Do pełni szczęścia akcjonariuszom brakuje jeszcze dywidendy...
W najbliższych latach zamierzamy korzystać z bardzo dobrej koniunktury panującej w branży restauracyjnej. Uzyskiwane przez nas zwroty z kapitału są poważnym argumentem do tego, aby wypracowywane zyski reinwestować. Dodatkowo rynków, szczególnie w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, w żadnym razie nie można określić mianem nasyconych.
W związku z tym inwestorzy powinni się uzbroić w cierpliwość?
Niezręcznie jest mi wypowiadać się na temat planów wypłaty dywidendy, gdyż decyzja w tej kwestii należy do akcjonariuszy. Jak na razie możliwości inwestycyjnych jest naprawdę bardzo dużo.
Rząd proponuje, aby wprowadzić płacę minimalną w wysokości 12 zł za godzinę. Wydaje się, że gastronomia to jedna z tych branż, która może z tego powodu ucierpieć najbardziej. Czy AmRest jest przygotowany na taki scenariusz?