Kurs akcji Prima Mody rośnie rano o 30,5 proc., do 2,95 zł, i notowania obuwniczej spółki muszą być chwilowo zawieszane. Od początku roku kapitalizacja firmy urosła o 115 proc., do obecnych 9,6 mln zł, choć trzeba pamiętać, że wcześniej firma została bardzo mocno przeceniona i obawiano się, czy będzie mogła kontynuować działalność.
Dzisiejszy wzrost notowań to efekt wyników za III kwartał, opublikowanych przed sesją. Są wyraźnie lepsze niż rok temu, ale to prawdopodobnie efekt zdarzeń jednorazowych. Przychody wyniosły 8,8 mln zł, czyli były takie jak rok temu, ale poprawiła się marża (do 58,9 proc. z 51,5 proc.) i zysk brutto na sprzedaży urósł do 5,2 mln zł z 4,6 mln zł. Koszty sprzedaży i ogólnego zarządu zmniejszyły się do 5 mln zł z 6,3 mln zł, dzięki czemu firmie udało się wreszcie wypracować zysk operacyjny w wysokości 0,2 mln zł (rok temu było 1,6 mln zł straty).
Warto jednak zwrócić uwagę na kolejny element rachunku zysków i strat, czyli saldo pozostałych przychodów i kosztów operacyjnych, które wyniosła teraz 9,9 mln zł wobec -0,25 mln zł rok temu. Kierownictwo nie podaje co konkretnie było powodem wzrostu pozostałych przychodów operacyjnych, ale prawdopodobnie chodzi o włączenie praw majątkowych do znaku towarowego PRIMAMODA do przedsiębiorstwa spółki. Z tego powodu zysk netto sięgnął aż 10,4 mln zł wobec straty w wysokości -1,97 mln zł rok temu. Po trzech kwartałach firma ma 1 mln zł straty operacyjnej (-2,9 mln zł rok temu) oraz 9,1 mln zł zysku netto (-3,3 mln zł rok temu).
Zarząd wskazuje, że poprawa wyników operacyjnych w III kwartale (bez pozostałych przychodów) jest efektem „przyjętego wcześniej i konsekwentnie realizowanego programu, mającego na celu poprawę sytuacji w spółce i jej rozwój. W ramach podjętych działań zamknięto nierentowne sklepy, ograniczono zarówno koszty sprzedaży jak i ogólnego zarządu. Jednocześnie, poprzez rekrutacje i szkolenia, zwiększane zostały kompetencje sił sprzedaży" (udało się ją utrzymać mimo mniejszej liczby sklepów).
„W dającej się przewidzieć przyszłości Zarząd nie znajduje żadnych przesłanek mogących zakłócić pozytywny trend sprzedaży i marży oraz efekty wdrożonych oszczędności, co stanowi dobrą prognozę dla IV kwartału, szczególnie uwzględniając efekt sezonowości" - czytamy w raporcie.